A A+ A++

W związku z wykryciem koronawirusa u lekarza-ginekologa, w środę wstrzymano przyjęcia na oddział ginekologiczno-położniczy w Kociewskim Centrum Zdrowia. 

– Prosimy o zgłaszanie się do szpitali ościennych – w Kwidzynie, Tczewie, Malborku. Oczywiście pacjentki z zagrożeniem życia przyjmiemy – mówi Ewa Macholla, rzecznik szpitala.

Czekają na wyniki

Personel, który miał styczność z lekarzem, został już przebadany.  

– Testom został poddany cały personel, który pełnił dyżur z panem doktorem, jak również personel traktu porodowego. Dodatkowo zleciliśmy w trybie pilnym badania wszystkim pacjentkom z oddziału ginekologiczno-położniczego. To w sumie blisko 30 kobiet. Czekamy na wyniki. Ta część personelu, która dziś rano miała zgłosić się na dyżur, pozostaje w domach – mówi Macholla.

W sumie tylko w szpitalu styczność z doktorem miało ok. 100 osób. Szpital przekazał już listę powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej, która będzie się kontaktować z tymi osobami. Ognisko może być spore, bo doktor pracuje jeszcze np. w Ośrodku Zdrowia w Lubichowie, gdzie też część pacjentek została już objęta kwarantanną.  

Jak ustaliliśmy, lekarz nie miał typowych objawów COVID-19. Czuł się lekko zmęczony, ale sądził, że to efekt wytężonej pracy na dyżurze.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStarogardzkie przedszkola pozostają zamknięte
Następny artykułPKW ma obawy o wolne wybory