Jak poinformował portal Breitbart, burmistrz San Francisco z ramienia Partii Demokratycznej London Breed zamierza odebrać policji 120 mln dolarów z miejskiego budżetu i przekazać na potrzeby społeczności Afroamerykanów. Decyzja ta jest o tyle szokująca, że miasto boryka się ze wzrastającą przestępczością – w 2020 roku liczba zabójstw wzrosła o 35 procent.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
-Zamieszki w USA po śmierci Floyda. Trump potępia: „To, co teraz widzimy, nie ma nic wspólnego ze sprawiedliwością czy pokojem”
-Stany Zjednoczone w ogniu protestów. Demonstranci zablokowali autostradę i podpalili jedną z restauracji. WIDEO
Breed, która sama jest Afroamerykanką chce przeznaczyć te pieniądze na zwiększenie liczby miejsc pracy, kampanie zdrowotne, programy kulturalne oraz dla młodych a także na mieszkalnictwo. Wprawdzie Afroamerykanie stanowią zaledwie 5 proc. ludności San Fransisco, ale za to 40 proc. wszystkich osób bezdomnych w tym mieście. Potrzeby zatem niewątpliwie są. Może jednak zastanawiać, dlaczego fundusze na ten cel chce pozyskać zmniejszając finansowanie organów pilnujących porządku publicznego?
Nie ona zresztą pierwsza. Podobne plany miał już w zeszłym roku burmistrz Los Angeles Eric Garcetti, nota bene również przedstawiciel Partii Demokratycznej – obiecał odebrać miejscowej policji 150 mln dolarów, czyli ponad 10 proc. całego jej budżetu, aby zainwestować je w „społeczności kolorowych”. Ruch ten był odpowiedzią na wezwanie lewicowych aktywistów, aby „odebrać fundusze policji”, jakie towarzyszyło manifestacjom ruchu Black Lives Matter.
„Nowy model bezpieczeństwa publicznego”
Po śmierci George’a Floyda policja w USA stanęła w obliczu fali hejtu ze strony środowisk liberalnych i lewicowych. W Minneapolis, Milwaukee, Denver, Oakland, Portland, San Francisco, podobnie zresztą jak i w kilku innych miastach szkoły zdecydowały o ograniczeniu obecności funkcjonariuszy lub całkowicie zerwały kontrakty ze stróżami prawa. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że Stany Zjednoczone stanęły w obliczu wymierzonego w policję zorganizowanego ruchu. Warto przy tym dodać, iż tego typu pomysły w USA nie są niczym nowym, ale w ubiegłym roku udało się znaleźć dla nich poparcie.
Phillip McHarris, a doktorant socjologii na Uniwersytecie Yale w rozmowie z CNN wyjaśnił, że „ci, którzy domagają się rozwiązania policji postrzegają zaprzestanie jej finansowania jako pierwszy krok w kierunku stworzenia zupełnie nowego modelu prowadzonego przez społeczeństwo bezpieczeństwa publicznego”. W jego ocenie „odebranie funduszy może rozpocząć proces końca kultury kary w kryminalnym systemie sprawiedliwości”. Przyznał, że sam wyrósł w okolicy, gdzie było „realne, dostrzegalne zagrożenie przemocą i bronią” i dodał, że nigdy nie przyszło mu na myśl wezwać policję – dla własnego bezpieczeństwa. Zamiast tego polegał na sąsiadach, którzy pomagali mu odnajdować drogę wśród zagrożeń.
Zarządzanie strachem?
Pytanie, czy zwolennicy likwidacji policji naprawdę wierzą w to, co mówią? Likwidacja organu pilnującego przestrzegania prawa doprowadzi do wzrostu przestępczości, a w dłuższej perspektywie – do ustalania przez przestępców reguł życia społecznego. Jest to oczywistość. A może właśnie o to chodzi? Może liberalna lewica forsuje tę utopię, aby doprowadzić do sparaliżowania społeczeństw lękiem o własne życie, własny byt? Jest w tym coś, w szczególności jeżeli przypomnimy sobie polskie doświadczenia, kiedy będąca u władzy Platforma Obywatelska likwidowała posterunki policji. Wprawdzie nie dokonywało się to na gruncie jakiekolwiek ideologii, ale jest coś w tym cichym, niepisanym sojuszu części liberalno-lewicowych polityków z przestępcami.
Warto dodać, że w Stanach Zjednoczonych co jakiś czas pojawiają się ze strony Demokratów pomysły ograniczenia Amerykanom dostępu do broni. Jeżeli zostałyby zrealizowane przy jednoczesnej likwidacji policji, broń – wprawdzie nielegalną – posiadaliby jedynie przestępcy. Wówczas będzie można zapomnieć o jakichkolwiek rządach prawa. Political fiction? Chyba niekoniecznie…
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS