Mieszkańcy obawiają się, że w mieście znów pojawił się seryjny morderca. Przed laty zamordowano tu osiem kobiet, a sprawcy nie schwytano. Policja ma jednak odmienne zdanie na ten temat. Uważa, że w śmierci ośmiu osób nie brały udziału osoby trzecie.
Z jeziora wyłowiono osiem ciał. Mieszkańcy boją się seryjnego mordercy
Jak podaje “The Daily Mail”, mieszkańcy miasta Austin w Teksasie boją się, że seryjny morderca grasuje w ich okolicy. Ich obawy są uzasadnione, gdyż w niespełna rok z miejscowego jeziora Lady Bird wyłowiono aż osiem ciał.
Więcej przydatnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
W zeszłą sobotę służby zostały poinformowane o zwłokach, które wypłynęły na wierzch jeziora. Nie wiadomo, jak długo zwłoki znajdowały się w wodzie. W poniedziałek potwierdzono tożsamość mężczyzny. Okazało się, że to 30-letni John Christopher Hays-Clark.
Kolejne zwłoki wyłowione z jeziora. Policja uspokaja
Z kolei 5 marca w jeziorze odnaleziono zwłoki 40-letniego Cliffa Axtella. 1 kwietnia wyłowiono 33-letniego mężczyznę Jonathana Honey’a.
Jak podaje “Daily Mail”, mieszkańcy podejrzewają, że to efekt działań seryjnego mordercy. Utworzyli na Facebooku specjalną grupę o nazwie Lady Bird Lake Serial Killer, w której jest aż 50 tys. członków. Policja nie zgadza się jednak z mieszkańcami. Twierdzi, że to nie morderca, a nieszczęśliwe wypadki spowodowane łatwym dostępem do jeziora i nadmiarem alkoholu. I choć wszystkie zwłoki wyłowiono z jeziora, to “okoliczności, dokładne lokalizacje i dane demograficzne dotyczące tych przypadków są różne”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS