Na Twitterze kolejne zmiany. Spadnie widoczność tweetów tych osób, które nie wykupią miesięcznej subskrypcji. To najnowszy pomysł Elona Muska na zwiększenie przychodów serwisu społecznościowego.
Od przejęcie firmy przez Muska Twitter notuje gorsze wyniki
finansowe. Nowy właściciel intensywnie poszukuje nowych sposobów na zwiększenie przychodów firmy. Ostatni pomysł opisał słowami: “Dostajesz to, za co zapłacisz”. O co chodzi? O kolejność wyświetlania tweetów.
Od teraz obserwowane konta będą miały najwyższy priorytet – to odpowiedzi od tych użytkowników zobaczymy na samej górze. Potem wyświetlą się nam tweety od osób zweryfikowanych, a na samym końcu od niezweryfikowanych.
Doskonale pamiętamy – bo odbiło się to szerokim echem – że za weryfikację, czyli znaczek Twitter Blue, trzeba Muskowi zapłacić. Ile? 8 dolarów przez przeglądarkę, 11 dolarów przez aplikację – miesięcznie. W Polsce usługa dostępna jest od lutego i kosztuje 36 zł miesięcznie przez przeglądarkę i 49 zł przez aplikację. Roczny abonament kosztuje odpowiednio 374,99 zł lub 514,99 zł.
Jak Musk tłumaczy potrzebę wprowadzenia nowej funkcji? Jego zdaniem wyższy priorytet wypowiedzi dla prawdziwych użytkowników pozwoli Twitterowi nie stać się”piekielną krainą botów i trolli jak Facebook”.
In the coming weeks, Twitter will prioritize replies by:
1. People you follow
2. Verified accounts
3. Unverified accountsVerified accounts are 1000X harder to game by bot & troll armies.
There is great wisdom to the old saying: “You get what you pay for.”
— Elon Musk (@elonmusk) March 18, 2023
Twitter Inc regularnie notuje gorsze wyniki
finansowe od przejęcia firmy przez Elona Muska. W grudniu 2022 spadek
przychodów miał wynieść około 40 proc. rok do roku, zarówno w
przychodach, jak i skorygowanych zyskach – informował niedawno “Wall
Street Journal”, powołując się na osoby zaznajomione ze sprawą.
Elon
Musk, który przejął Twittera w zeszłym roku i od tamtego czasu o firmie
wciąż jest głośno z powodu – delikatnie mówiąc – jego niekonwencjonalnych
sposobów na zarządzanie, także personelem, ale i nietypowe pomysły
na zarobek. Tylko w ostatnim czasie Musk zapowiadał wersję serwisu bez reklam, mówiło się o sprzedaży nazw użytkowników na aukcjach, a także o dwustopniowej weryfikacji konta poprzez wiadomości
tekstowe za 11 dolarów miesięcznie.
Elon Musk. Od katalogów do lotów kosmicznych – jak stał się jednym z najbogatszych na świecie?
Apologeci porównują go do Thomasa Edisona czy Andrew Carnegiego. Krytycy twierdzą, że to egocentryk, który wygrywa przede wszystkim dzięki dobremu PR-owi. Nie można jednak zaprzeczyć temu, że Elon Musk, cokolwiek byśmy o nim sądzili, potrafi jak nikt inny wcielać w życie pomysły, które na pierwszy rzut oka wydają się całkowicie niemożliwe. Liderem rankingu najbogatszych ludzi na świecie nie zostaje się bowiem przypadkowo.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS