Nawierzchnie trzech chełmskich ulic – Kopernika, Obłońskiej i Sienkiewicza – od lat proszą się o kapitalny remont. Władze miasta na 2021 rok mają jednak inne priorytety.
Bardziej zniszczonych ulic w Śródmieściu chyba nie ma. Kierowcy od lat narzekają na stan technicznych nawierzchni na ul. Kopernika, Obłońskiej i Sienkiewicza. – Mieszkam tutaj od ponad 20 lat i nie pamiętam, by poza naprawą ubytków miasto coś więcej zrobiło. Dziury, garby, wystające studzienki, jednym słowem jazda tymi ulicami zawsze może skończyć się remontem zawieszenia w samochodzie. Ostatnio na Kopernika, na odcinku między Mickiewicza a Obłońską, podwoziem zahaczyłem o wystającą studzienkę. Skończyło się na porysowanej osłonie silnika.
Ta ulica czy Sienkiewicza, wcale nie znajduje się w lepszym stanie od nawierzchni ulicy Dreszera przed jej remontem. Obłońska, zwłaszcza w okolicach Urzędu Skarbowego też jest w opłakanym stanie. Miasto powinno już dawno zaplanować przebudowę wszystkich trzech ulic, ale ani Agata Fisz, ani jej poprzednik Krzysztof Grabczuk nie kwapili się do ich remontu – mówi oburzony mieszkaniec jednego z budynków przy ul. Kopernika.
Ulice Kopernika, Obłońska i Sienkiewicza, niestety, nie znalazły się w budżecie Chełma na 2021 rok, o czym informuje Biuro Prasowe Prezydenta Chełma.
– Niewykluczone jednak, że w nadchodzących miesiącach zostanie opracowana ich dokumentacja projektowa, która w dalszej perspektywie pozwoli aplikować o dofinansowanie na remonty – podkreślają urzędnicy z Biura Prasowego i na otarcie łez kierowców, zapewniają, że w 2021 r. ulice Kopernika, Sienkiewicza oraz Obłońska zostaną ujęte w harmonogramie remontów bieżących. (s)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS