A A+ A++

W dobie rosnącej popularności handlu internetowego, sprzedawcy oferujący swoje produkty na platformach internetowych muszą zachować szczególną ostrożność. Przykład mieszkańca powiatu tureckiego, który padł ofiarą oszustwa podczas sprzedaży w internecie, podkreśla istotę tego problemu. Ofiara, przyciągnięta pozornie standardową propozycją zakupu, została wprowadzona w błąd przez oszusta, który podał się za kupującego.

Oszust, wykorzystując fałszywe konto na Facebooku, nawiązał kontakt z ofiarą, proponując zakup wystawionego przedmiotu. W toku rozmowy, sprzedający został poproszony o podanie danych osobowych takich jak numer konta bankowego, adres e-mail, a także adres zamieszkania, co miało na celu umożliwienie skorzystania z przesyłki kurierskiej. Dalej, oszust podający się za pracownika firmy kurierskiej, kontaktował się z ofiarą, oferując punkty lojalnościowe firmy jako rekompensatę za rzekome problemy techniczne, co miało przyspieszyć otrzymanie zapłaty za sprzedany towar.

Niestety, pokrzywdzony, nie zauważywszy podejrzanej natury transakcji, postępował zgodnie z instrukcjami oszusta, wchodząc na podane strony internetowe i logując się do swojego konta bankowego. W rezultacie, mieszkaniec Wielkopolski stracił 2000 złotych.

To przykre wydarzenie stanowi ważne przypomnienie dla wszystkich korzystających z platform sprzedażowych o konieczności zachowania czujności. Aby uniknąć podobnych sytuacji, zaleca się przyjmowanie płatności wyłącznie na osobiste konto bankowe, unikanie akceptacji niekonwencjonalnych form płatności, nieklikanie w podejrzane linki oraz nieudostępnianie danych logowania do bankowości internetowej czy kart płatniczych. Ponadto, zawsze warto dokładnie sprawdzić, czy linki i transakcje pochodzą z wiarygodnych źródeł.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUcieczka przed policją na skuterze. To nigdy nie jest dobry pomysł
Następny artykuł“Love Island. Wyspa miłości”. Widzowie są wściekli. Wiadomo, o co poszło