A A+ A++

Nie tak miała wyglądać zamiana Andrei Pirlo na Massimiliano Allegriego. „Stara Dama” właśnie przegrała po raz czwarty w tym sezonie. Przegrała z Hellasem Werona, który wyprzedził ją w tabeli. Jeśli Napoli i Milan wygrają swoje mecze, czołowa dwójka będzie miała na koncie ponad dwa razy więcej punktów niż Bianconeri.

Poprzeczka i kilka zmarnowanych, dogodnych okazji. Juventus długo próbował ukąsić Hellas, ale to ekipa z Werony była konkretniejsza. Dziś katem turyńczyków okazał się Giovanni Simeone. Syn Diego, trenera Atletico Madryt, ostatnio ma życiową formę. Krótki wyciąg jego statystyk:

  • asysta z Romą
  • gol z Genoą
  • gol i asysta ze Spezią
  • 4 bramki z Lazio
  • dublet z Juventusem

Łącznie 10 wypracowanych bramek w ośmiu ostatnich spotkaniach. Recepty na zatrzymanie Argentyńczyka nie znalazł Wojciech Szczęsny, który już po kwadransie musiał dwukrotnie schylać się po piłkę do bramki. Polak i tak zaliczył jednak trzy udane interwencje, więc kończy spotkanie z niezłym bilansem.

Nie można tego powiedzieć o całej ekipie Juve, bo na gole Hellasu odpowiedzieli dopiero na 10 minut przed końcem spotkania. Zbyt późno. Warto dodać, że Paweł Dawidowicz rozegrał pełne 90 minut.

Hellas Werona – Juventus 2:1

Simeone 11′, 14′ – McKennie 80′

fot. Newspix

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCios za cios w meczu Jagiellonii z Piastem Gliwice. Co za ogień!
Następny artykułSteam Marines v.0.8.0a PC