Do pierwszego grudnia szprotawska Społeczna Szkoła Podstawowa ma opuścić pomieszczenia samorządowej SP nr 2. Burmistrz twierdzi, że jego dobra wola względem placówki jest na wyczerpania a dyrekcja szkoły ma zdanie zgoła odmienne.
Spore poruszenie wywołał oficjalny komunikat opublikowany przez szprotawski magistrat.
Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Zarządzający społeczna placówka polemizują z samorządem. Prawda jest taka, że wojny na linii społeczna – magistrat wybuchają cyklicznie. Emocje rosną, a burmistrz przyznaje, że na jego polecenie zablokowano komentarze na stronie urzędu. Jak wygląda obecnie sytuacja wokół szprotawskiej szkoły, piszemy w 659 wydaniu Lokalnej.
(rd)
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS