– Czas oczekiwania pod szpitalem w Bochni na wymaz to ponad 2 godziny! To jest dramat. Chory tam nie jest w stanie wystać – alarmowała dwa dni temu jedna z Czytelniczek. Dziś podobny sygnał dostaliśmy od kolejnego Czytelnika. O rosnącej liczbie osób zgłaszających się na testy na obecność koronawirusa informował też przed kilkoma dniami szpital w Brzesku…
Tymczasem na dzisiejszej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki uprzedzał, że według symulacji w tej fali Polska będzie się mierzyć z najwyższą liczbą zakażeń od początku pandemii. – Nie ma już wątpliwości, że służba zdrowia będzie narażona na nienotowaną dotąd presję. Dlatego musimy chronić sam system ochrony zdrowia, który jest naszą zaporą przed tą śmiertelnie niebezpieczną chorobą – zaznaczył.
– Odpowiedzialność za tę walkę spoczywa na nas wszystkich. Chcemy umożliwić Polakom realne włączenie się w walkę z omikronem. Dlatego zwielokrotnimy możliwości systemu testowania – sprawimy, by test był jeszcze bardziej dostępny, by testy antygenowe były dostępne za darmo i od ręki, na przykład w aptekach – zapowiedział Morawiecki.
Na rządowych stronach internetowych pojawił się już stosowny komunikat w tej sprawie:
„Jedną z zasadniczych zmian w podejściu do walki z COVID-19 jest wprowadzenie w pełni darmowych testów, które zrealizujesz bez skierowania od lekarza. Od 27 stycznia 2022 r. test będziesz mógł wykonać w aptece, która spełni standardy bezpieczeństwa (wydzielone pomieszczenie na okoliczność przeprowadzenia testów). Koszt testów w całości pokryje Narodowy Fundusz Zdrowia. Twój wynik zostanie wprowadzony do systemu ewidencji i udostępniony w Internetowym Koncie Pacjenta.”
Minister zdrowia Adam Niedzielski na tej samej konferencji zwrócił uwagę, że podobne rozwiązania funkcjonują od kilku miesięcy w innych krajach w tym np. w Wielkiej Brytanii. – Decydując się o powszechności testowania w związku z ogromną liczbą dziennych zakażeń wariantem omikron, powielamy schematy, które dobrze funkcjonują, są sprawdzone – powiedział szef resortu zdrowia.
A. Niedzielski przyznał, że być może będzie jakiś okres przejściowy w czasie, którego farmaceuci będą musieli zorganizować odpowiednie pomieszczenia. Zaznaczył, że te „pomieszczenia, które zostały wyodrębnione na potrzeby szczepień z naszego punktu widzenia spełniają potrzeby związane z testowaniem”.
Zgodnie z danymi MZ z piątku w ciągu ostatniej doby wykonano ponad 135,3 tys. testów na obecność SARS-CoV-2. W tym antygenowych było – 44 922.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS