A A+ A++

Miłośnicy kolei mogą już oglądać nowy eksponat w muzeum stworzonym przez Koleje Dolnośląskie we współpracy z PKP Cargo. To popularna niegdyś lokomotywa ET21-548.

Elektrowóz można oglądać na bocznicy przy dworcu kolejowym w Legnicy. W jego pobliżu stoi druga, jeszcze starsza maszyna – parowóz Ty2-540. Kolejnych pięć kolejowych zabytków czeka na modernizację w Punkcie Utrzymania Taboru w legnickim oddziale PKP Cargo. Ostatni zaplanowany do remontu egzemplarz oczekuje na odbiór i przewiezienie do Legnicy z Węglińca.

– Zapomniany tabor niszczał od lat. U nas będzie miał prawdziwą emeryturę i będzie podziwiany. Chcemy kontynuować ten projekt, a na renowację czekają kolejne zabytkowe maszyny. Widząc pasję i zaangażowanie kolegów z PKP Cargo wierzę, że stworzymy w Legnicy muzeum cieszące nie tylko kolejowych pasjonatów – komentuje Bartłomiej Rodak, rzecznik prasowy Kolei Dolnośląskich.

– Sprowadziliśmy lokomotywy z kolegami, ponieważ chcemy je zachować dla kolejnych pokoleń. Wśród nich są prawdziwe perełki, ostatnie w Polsce egzemplarze maszyn przed modernizacją, w oryginalnych schematach – podkreśla Łukasz Welter.

Elektrowóz odnawiało trzech pracowników legnickiego zakładu PKP Cargo: Sebastian Derkacz, Łukasz Welter i Marcel Durbajło. Przez prawie pięć miesięcy pracowali przy renowacji maszyny, malując ją i uzupełniając brakujące części. Materiały do renowacji ufundowały KD. Do pomalowania ważącej 113 ton lokomotywy zużyto 75 litrów farby.

– To prawdziwa gratka, zwłaszcza dla młodszych osób, do zobaczenia takich unikatów, poznania ich historii czy możliwości. My na przykład nie jeździliśmy nigdy na parowozach, znamy je z opowiadań starszych kolegów po fachu. To od nich wiemy, dokąd jeździły, jak i ile pracy wkładano w ich utrzymanie – opowiada Sebastian Derkacz.

Marcel Durbajło dodaje, że jemu i kolegom zależy na tym, by w przyszłości w pobliżu legnickiego dworca powstało plenerowe muzeum kolejnictwa z prawdziwego zdarzenia: – Liczymy tu na dalszą dobrą współpracę z Kolejami Dolnośląskimi i PKP Nieruchomości – mówi.

Zarówno parowóz jak i elektrowóz można bezpłatnie zwiedzać. Po wcześniejszej rezerwacji terminu możliwe jest zwiedzanie także wnętrza kabin maszynisty.

Fot. materiały prasowe

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAn-225 Mrija na nowych zdjęciach. Widać liczne ślady po kulach
Następny artykułJedno zdanie, fala komentarzy. Światowe media o wizycie Bidena w Polsce