Podczas odbywającego się w Australii wyścigu szosowego doszło do groźnego wypadku. Kolarze wjechali w stojący na jednym z zakrętów policyjny motocykl. Jeden z nich przebywał w śpiączce.
Impreza, odbywająca się w Nowej Południowej Walii przyciągnęła na start czołowych, australijskich kolarzy. Odbywała się w ramach National Road Series. Jak czytamy w serwisie “9news.com”, na pierwszym okrążeniu wyścigu grupa zawodników wjechała w stojący na ostrym zakręcie policyjny motocykl.
W wyniku zdarzenia ucierpiało łącznie kilkunastu kolarzy. Kilku z nich ma poważne obrażenia (złamania kości), a jeden – zawodnik kontynentalnej formacji Nero, Ben Carman był w tak złym stanie, że wprowadzony został w stan śpiączki farmakologicznej. – Ma poważne obrażenia dolnych kończyn – donoszą media, precyzując, że chodzi o złamania kości piszczelowej i strzałkowej oraz uraz rzepki.
Ekipa Nero Continental poinformowała, że zawodnik został już wybudzony.
Policja bada całe zdarzenie, lecz według pierwszych raportów zatrzymanie motocykla w tak niebezpiecznym miejscu spowodowane było koniecznością powstrzymania pojazdu, który wtargnął na trasę wbrew zakazowi i tymczasowemu jej zamknięciu.
(TC)
Więcej aktualności sportowych znajdziesz na sport.interia.pl Kliknij!
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS