Na koniec artysta zaapelował: – Bądźcie zdrowi i trzymajcie się zasad bezpieczeństwa i higieny. Dziękuję wszystkim, którzy z pasją i zaangażowaniem się mną tutaj zajmują. Dziękuję, zdrowia!
Zobacz: Polskie gwiazdy z koronawirusem. Lista jest coraz dłuższa
– Co to jest za obrzydliwa propaganda… Do czego się posuną? Co za to dostałeś? – mówiła na InstaStories.
– Dla mnie ktoś, kto jest bardzo chory, nie nagrywa takich rzeczy. Zresztą, sorry, moim zdaniem, jego stan jest całkiem dobry. Dla mnie zagrywa się totalnie i źle to robi jeszcze. Jest to tak czytelne, że nie wiem, jakim trzeba być naiwniakiem, by myśleć, że jest inaczej. Dla mnie jest to ściema. Może i jest chory. Dużo ludzi choruje teraz na grypę. A to jest dla mnie spektakl – dodała Viola.
Na słowa aktorki zareagowała wieloletnia menadżerka Piaska, Julita Janicka.
– Nie znam Pani Violi Kołakowskiej, ale widzę, że zna Andrzeja i wie, kiedy gra, a kiedy choruje – napisała dziennikarzom “Faktu”.
– Cóż mogę powiedzieć, jeśli ktoś zna Panią Violę – proszę jej przekazać po pierwsze życzenia, żeby ją to ominęło, po drugie jednak więcej wiary w to, że ludzie są lepsi niż źli, a po trzecie, że nie wszystko jest na sprzedaż i czasem robimy rzeczy, których normalnie byśmy nie zrobili, a zmieniamy swoje zasady, gdy jest potrzeba zwrócenia uwagi na coś ważnego, nie na siebie. Pani Violu, tak zachowują się ludzie spełnieni, z otwartymi głowami, pełni empatii, czego i Pani Violi życzę – podkreśliła.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS