Tymi teledyskami byliśmy bombardowani od dzieciństwa i z całą
pewnością wielu z nas obejrzało te wideoklipy dziesiątki, jeśli
nie setki razy. W czasach, kiedy MTV i Viva serwowały nam te
przaśne, ruchome obrazki, Internet dopiero raczkował, więc nie
mieliśmy możliwości dowiedzieć się o tych dziełkach oraz ich
realizacji czegoś więcej. Dziś już możemy napełnić nasze
głowy tą całkiem nieprzydatną, aczkolwiek wielce intrygującą
wiedzą na ich temat.
Backstreet Boys to
zdecydowanie jeden z tych zespołów, który uwielbiały nastoletnie dziewczynki, podczas gdy ich rówieśnicy wykazywali skrajną pogardę
dla wszystkich tych rozśpiewanych, zniewieściałych chłopin,
wyginających swe ciałka w kretyńskich układach choreograficznych.
Tak czy siak, numer „The Call” był sporym hitem i można by
rzec, że zasługę za to w dużej mierze ponosi Howie Dorough,
który to podczas nagrywania chórków puścił siarczystego bąka.
Odgłos ten nie tylko wpasował się w rytm śpiewanego fragmentu,
ale i idealnie trafił w tonację, więc nadprogramowy dźwięk zachowano w finalnej wersji utworu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS