A A+ A++

To nie był łatwy, a tym bardziej przyjemny wieczór dla FC Barcelony. Wynik nie zadowala, bo drużyna ponownie straciła punkty ze znacznie niżej notowanym rywalem. W ciągu ostatniego miesiąca Barca wygrała tylko raz – 2:1 z Getafe. Poza tym zespół Ronalda Koemana remisował 1:1 z Athletikiem Bilbao i Granadą, a także w fatalnym stylu przegrał 0:3 z Bayernem Monachium. 

Zobacz wideo
Paulo Sousa tęskni za reprezentantem Polski. “Nie stać nas” [SEKCJA PIŁKARSKA #92]

FC Barcelona się “nie klei”. Kartki wpłyną na dyspozycję drużyny w następnym meczu La Liga

Dodatkowym problemem są kary, które otrzymali piłkarze FC Barcelony w ostatniej kolejce La Liga. Najbardziej kontrowersyjna dotyczy sytuacji z 95. minuty, gdy sędzia nie przerwał spotkania mimo tego, że na boisku były dwie piłki. Jedną z nich akcję prowadził Cadiz, druga natomiast stała na wysokości 15. metra. Sergio Busquets podbiegł do niej i chciał ją wybić za boisko. Trafił jednak w piłkarza Cadizu, na co momentalnie zareagował arbiter pokazując Hiszpanowi żółtą kartkę. 

Niespełna dwie minuty później sędzia zwrócił się w stronę Ronald Koemana, który w przeciwieństwie do Busquetsa od razu zobaczył czerwony kartonik i został wyrzucony z boiska. Według hiszpańskich mediów trener obejrzał czerwień za to, co powiedział w stronę czwartego sędziego: “Ej! Sędzia musi gwizdać, sędzia musi gwizdać. Cholera, on musi gwizdać”.  

 – Musisz przeanalizować to, co zrobił zespół, jego postawę, poświęcenie. Nie chcę analizować mojej osobistej sytuacji. Prezes poszedł do hotelu i się pożegnał. Prawdopodobnie mamy więcej dni na rozmowy, jeśli będzie chciał rozmawiać – podkreślił potem trener FC Barcelony. 

Dodajmy, że w 65. minucie z boiska wyrzucony został także Frenkie De Jong, pomocnik FC Barcelony. Holender zobaczył dwie kartki w ciągu zaledwie czterech minut. Oznacza to, że w następnej kolejce La Liga zabraknie jednego z kluczowych zawodników zespołu, a na dodatek nie będzie on mógł być poprowadzony przez trenera.

Hiszpanie nie zostawili suchej nitki na Barcelonie po kolejnej wpadce. “Agonia”

Spotkanie, o którym mowa odbędzie się w najbliższą niedzielę 26 września. Wtedy Katalończycy zmierzą się na własnym stadionie z Levante. Przypomnijmy, że FC Barcelona znajduje się obecnie na 7. miejscu w tabeli z dorobkiem dziewięciu punktów. Levante z koeli zajmuje 16. miejsce i zdobyło dotychczas cztery punkty. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOgromne opóźnienia w inwestycjach energetycznych. Covid wciąż odbija się czkawką [ANALIZA]
Następny artykułUczcili pamięć o Sybirakach