A A+ A++

Autor kodu źródłowego World Wide Web – sir Tim Berners-Lee – sprzedał swoje największe dzieło na aukcji Sotheby’s. Token NFT powiązany z plikiem zawierającym 9555 linijek kodu WWW (ze znacznikami czasu) osiągnął wartość 5,4 mln dolarów (20,6 mln złotych). Wydaje się to sporą sumą, lecz należy mieć na uwadze, że technologia ta stanowi fundament dzisiejszego Internetu – bez niej nie byłoby nawet tej wiadomości. To jeden z największych wynalazków XX wieku. Zwycięzca aukcji zapłacił w bitcoinach i otrzymał także plakat, animowaną wizualizację kodu i list od twórcy opisujący proces jego powstawania.

Sir Tim Berners-Lee opracował technologię WWW w 1989 roku, pracując jako informatyk w organizacji badawczej CERN. Wymyślił on sposób organizacji treści w Internecie bazujący na hyperlinkach, stworzył pierwszą przeglądarkę i serwer. Usługa World Wide Web była zawsze darmowa, a sieć ogólnodostępna dla wszystkich. Jego twórca nigdy nie żądał zapłaty, nie opatentował nawet swojego wynalazku.

Token NFT to rodzaj potwierdzenia autentyczności cyfrowych utworów, bazujący na sieci blockchain. W podobny sposób został sprzedany pierwszy tweet współzałożyciela Twittera Jacka Dorseya – za token powiązany ze słowami “just setting up my twttr” nabywca zapłacił 2,9 mln dolarów (ponad 11 mln złotych) w kryptowalucie Ethereum.

Kod WWW został sprzedany na aukcji za ponad 20 mln złotych - ilustracja #2

Zapraszamy Was na nasz nowy kanał na YouTube – GRYOnline Technologie, który jest poświęcony zagadnieniom związanym z nowymi technologiami. Znajdziecie tam liczne porady dotyczące problemów z komputerami, konsolami, smartfonami i sprzętem dla graczy.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTylko “na chwilę” wyszła z domu. Na kuchence został posiłek bez dozoru – foto
Następny artykułRozpoczyna się Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków. Pozwoli policzyć, ile z nich wykorzystuje kopciuchy