A A+ A++

Łódź nie prowadzi żadnej polityki kulturalnej. Nie docenia inicjatyw oddolnych, nie inwestuje w nie, podobnie jak niewystarczająco dotuje instytucje miejskie. Zamiast promować lokalne wydarzenia, importuje festiwale i inicjatywy innych miast – mówi właścicielka księgarni Do Dzieła.

Izabella Adamczewska: Ogłosiłaś, że zamykasz księgarnię. Co czujesz?

Paulina Frankiewicz: Przymierzałam się do tej decyzji od dłuższego czasu, rozsądek od dawna podpowiadał, żeby zamknąć Do Dzieła. Nie było alternatywy, bo trudno za taką uznać poszukiwania trzeciej pracy. Jestem z tą decyzją oswojona i wiem, że jest słuszna. Uważam za olbrzymi sukces to, że zamknę DD bez żadnych długów. Oczywiście jest mi żal, bo to był bardzo osobisty projekt i nie chodziło tylko o zysk, bardziej o pracę z ludźmi i literaturą.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOstrów Tumski we Wrocławiu 100 lat temu. Zobaczcie, jak wyglądał (archiwalne zdjęcia)
Następny artykułJerry Heil показалася у рідній школі, з якої випустилася понад 10 років тому, і зробила сюрприз учням