Daria S., która w 2017 roku w mieszkaniu przy ul. Daszyńskiego w Kielcach zabiła dwójkę swoich dzieci i sama próbowała popełnić samobójstwo, nie przebywa już w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. – Sąd zdecydował o wdrożeniu terapii stacjonarnej – informuje Jan Klocek, rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach.
To była jedna z najbardziej przerażających i poruszających zbrodni, a także rodzinnych tragedii ostatnich lat w Kielcach.
31 stycznia 2017 roku, Daria S. – kochająca matka, będąca od lat w głębokiej depresji, pozbawiła życia 16-letnią córkę i 5-letniego syna i sama próbowała popełnić samobójstwo. W ciężkim stanie trafiła do szpitala wojewódzkiego w Kielcach.
Biegli psychiatrzy stwierdzili, że w trakcie popełnienia czynu kobieta była całkowicie niepoczytalna, czyli nieświadoma tego, co robi. Powód: silna reakcja na stres. A przed zdarzeniem cierpiała na głęboką depresję.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS