A A+ A++

Czytnik ebooków Kobo Libra Colour obiecuje wiele, bo kolorowy ekran, bo robienie odręcznych notatek i integrację z dyskami w chmurze (Dropbox i Dysk Google). Urządzenie robi też bardzo dobre pierwsze wrażenie… Chyba, obadajcie sami!

Kobo Libra Colour to najnowszy czytnik ebooków od Kobo, który już na pierwszy rzut oka robi pozytywne wrażenie. Solidna konstrukcja, wygodny chwyt, ostry i wyraźny ekran z żywymi kolorami oraz równomierne podświetlenie ComfortLight PRO to tylko niektóre z jego zalet, ale… Kobo Libra Colour to nie tylko piękny wygląd! Urządzenie oferuje szereg funkcji, które czynią je atrakcyjnym wyborem dla miłośników czytania, m.in.:

  • Wodoodporność (IPX8) – idealny do czytania w wannie lub na basenie!
  • Duża pamięć (32 GB) – pomieści całą Twoją bibliotekę ebooków.
  • Integracja z chmurami (Dropbox, Dysk Google) – wygodny dostęp do książek z dowolnego miejsca.
  • Obsługa Pocket – zapisuj artykuły online do przeczytania później.
  • Dostęp do sklepu Kobo Store z bogatą ofertą ebooków – z pewnością znajdziesz coś dla siebie.
  • Możliwość robienia notatek odręcznie – idealne do notowania swoich myśli podczas lektury.
  • Obsługa rysika Kobo Stylus 2 – jeszcze wygodniejsze robienie notatek i rysowanie.
  • Długi czas pracy na baterii (do 40 dni) – zapomnij o częstym ładowaniu.

Fajny, kolorowy i kosztowny?

Cena Kobo Libra Colour, której nie zdradzę teraz, a zdradzę w pełnym teście (co nie znaczy, że nie możecie sobie tego obadać w sieci) może wydawać się wysoka, ale biorąc pod uwagę jakość wykonania i oferowane funkcje, urządzenie może być warte tej ceny dla osób, które szukają najlepszego czytnika ebooków z pewnymi, dość funkcjonalnymi ficzurami.

Test niebawem – stay tuned!

W nadchodzących dniach opublikujemy bardziej szczegółowy test Kobo Libra Colour. Sprawdziłem dla was, jak czytnik spisuje się w codziennym użytkowaniu, obadałem co ważniejsze funkcje i dziś już wiem, że to świetne urządzenie z jedną, dla niektórych pewnie sporą wadą.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWstrząs w kopalni „Lubin”
Następny artykułPonad 20 lat pasji do stomatologii zaowocowało lokalnym biznesem