A A+ A++

Marzec to miesiąc kobiet. Dlatego warto wspomnieć o działaczkach i projektantkach, które miały ogromny wkład w rozwój polskiego wzornictwa przemysłowego. Przedstawiamy wspaniałą, wybraną piątkę kobiet polskiego designu lat 50. i 60. XX wieku. 

Wanda Telakowska – Joanna d’Arc polskiego wzornictwa

Wanda Telakowska to założycielka, profesor i dyrektor ds. artystycznych (do 1968 roku) Instytutu Wzornictwa Przemysłowego, który 1 października 1950 roku został przekształcony z Biura Nadzoru Estetyki Produkcji. Powstał przy ul. Świętojerskiej 3/5 w Warszawie. Wanda Telakowska z pomocą IWP chciała tworzyć piękne wzory dla wszystkich. Takie, które również pozostaną wartością kulturową. Zadaniem Instytutu Wzornictwa Przemysłowego było też prowadzenie prac naukowo-badawczych, które wpływały na podniesienie poziomu estetyki produkcji. Opracowywano też wytyczne dla gospodarki planowej w zakresie wzornictwa przemysłowego. 

Wanda Telakowska ukończyła studia malarstwa i grafiki w Szkole Sztuk Pięknych. Dwukrotnie zdobyła też złoty medal, w 1935 roku na konkursie we Florencji oraz w 1937 – na Wystawie Sztuki Dekoracyjnej w Paryżu. 

Zofia Szydłowska – królowa polskiej sztuki ludowej 

W 1949 roku Zofia Szydłowska założyła Centralę Przemysłu Ludowego i Artystycznego – Cepelię i została jej pierwszą prezeską (do aresztowania w 1952 roku. Po dwóch latach została oczyszczona z zarzutów działania na szkodę państwa i wróciła do Cepelii jako zastępca prezesa). Wcześniej Zofia Szydłowska pełniła też funkcję dyrektora Państwowej Fabryki Sukna w Rakszawie i dyrektora technicznego Centrali Przemysłu Artystycznego. Najbardziej jednak zależało jej na polskiej sztuce ludowej. Uważała, że może pięknie dekorować mieszkania Polaków, a sprzedaż rękodzieła ludowego poprawić sytuację gospodarczą na wsi. W tym samym roku stworzyła Wydział Sztuki Ludowej, a funkcję kierowniczą powierzyła Janinie Orynżynie – propagatorce rzemiosła i sztuki ludowej, autorce książek, m.in. “Przemysł Ludowy w Polsce” (1937) i “Swojszczyzna w odbudowie”, którą pisała w czasach okupacji. Miała swój udział w powołaniu Wydziału Artystycznej Twórczości Ludowej w 1958 roku. 

W 1950 r. Centrala Przemysłu Ludowego i Artystycznego zrzeszała 18 hurtowni, 60 sklepów i 59 punktów skupu gotowych wyrobów. Cepelia miała też sklep w Brukseli i Nowym Jorku. Istniała do 1990 roku. Dzięki Zofii Szydłowskiej rękodzieło ludowe ponownie stało się modne, a dziedzictwo Cepelii zajęło ważne miejsce w historii polskiego wzornictwa przemysłowego. 

Od chwili powstania Cepelii podstawowe znaczenie w jej działalności miały sztuka i rękodzieło […] Celem związku Cepelia jest tworzenie nowych i kultywowanie tradycyjnych wartości kultury materialnej, organizowanie i rozwijanie rękodzieła ludowego i artystycznego, sztuki ludowej i przemysłu artystycznego

– wyjaśnił w publikacji “Ginące piękno. Artystyczne rękodzieło ludowe w Polsce” (Warszawa 1987, s. 31) wieloletni prezes Zarządu Cepelii, Tadeusz Więckowski. 

Danuta Duszniak – pionierka stylu New Look w ceramice

Danuta Dusznik ukończyła studia na Wydziale Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Była projektantką Instytutu Wzornictwa Przemysłowego, w Zakładzie Ceramiki i Szkła, a także Instytutu Szkła i Ceramiki w Warszawie. Pełniła też funkcję kierownika artystycznego Spółdzielni Rękodzieła Artystycznego „Kanon”. Stworzyła około sześćdziesięciu wzorów ceramiki użytkowej, które wielokrotnie były częścią krajowych i zagranicznych wystaw. Do jej najpopularniejszych prac należą: dzbanek Kolumb z 1956, serwisy Prometeusz i Koko z 1959, wazony Rock and Roll (1957), Kostka, Flora. Projekty Danuty Duszniak zapisały się w historii polskiego wzornictwa. Została uznana za pionierkę  stylu New Look w ceramice. 

Teresa Kruszewska – mistrzyni form ze sklejki

Polska architektka wnętrz i projektantka mebli, która uczyła się od jednego z największych wizjonerów wzornictwa lat 50. i 60. XX wieku – prof. Jana Kurzątkowskiego. Od 1956 pracowała jako wykładowca Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Przez kilkadziesiąt lat swojej pracy zawodowej związana była m.in. ze Spółdzielnią Artystów „Ład”, Fabryką Mebli Giętych w Radomsku, Centralą Przemysłu Ludowego i Artystycznego “Cepelia” i Pracownią Projektowania Mebli na Wydziale Architektury Wnętrz ASP w Warszawie. Stworzyła kilkadziesiąt świetnych projektów, a wiele z nich prezentowała za granicą. Jak jej krzesło Muszelka pojechało na wystawę do Paryża, to już nie wróciło. Francuzi wszystko wykupili. Na początku lat 70. Teresa Kruszewska stworzyła też Stokrotkę i Tulipana. 

Krzesło ‘Muszelka’ z 1956 roku, które produkowała w dwóch wersjach kolorystycznych Spółdzielnia Artystów ŁAD. Fot. Muzeum Narodowe w Warszawie (MNW)

Krzesło jest najtrudniejsze do zaprojektowania. Fotel to łatwizna, bo ma dodatkowe łączenie, konstrukcję oparcia. Profesor Kurzątkowski ciągle zadawał nam krzesła. I dla mnie w końcu stały się kluczowe w pracy

– opowiadała w wywiadzie dla “Wysokich Obcasów” Teresa Kruszewska.

Dziś meble Teresy Kruszewskiej można obejrzeć w Muzeum Narodowym w Warszawie i Poznaniu, Muzeum Architektury we Wrocławiu, Rhode Island School of Design w Stanach Zjednoczonych czy w Vitra Design Museum.

Alicja Wyszogrodzka – stworzyła piękne tkaniny PRL-u

Piękne drukowane tkaniny dekoracyjne, odzieżowe, gobeliny, dywany tworzyła Alicja Wyszogrodzka. Wiele jej wzorów przypominało grafikę. Charakteryzowały je mocne, czarne linie i kompozycje kostkowe. Czasem pojawiały się też motywy roślinne i zwierzęce. “Panny” i “picassowskie” głowy kobiet to jedne z jej najpopularniejszych wzorów tkanin. Od 1958 do 2013 wystawiała swoje prace w kraju za granicą, m.in. w Paryżu, Sofii, Berlinie, Budapeszcie, Busto Arsizio. W 2011 roku Muzeum Narodowe w Warszawie zaprezentowało jej najpopularniejsze dzieła na wystawie “Chcemy być nowocześni”. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJechali na czerwonym, wyprzedzali na przejściu dla pieszych. Nie wiedzieli, że są nagrywani
Następny artykułLokalne kluby oferują darmowe treningi