A A+ A++
Udostępnij
fb-share-icon
Tweet

W krotoszyńskim szpitalu doszło do dramatu z udziałem młodej kobiety, która zmarła po porodzie. Personel szpitala podjął decyzję o nieinformowaniu policji czy prokuratury, co może szokować, że taka tragedia nie została poddana ocenie przez niezależnego biegłego, a przecież błędy medyczne się zdarzają – choćby sprawa połkniętej przez dziecko agrafki.

Jak do tego doszło? Z naszych informacji wynika, że do szpitala w Krotoszynie trafiła Ukrainka w 33. tygodniu ciąży. Do szpitala miał ją przywieźć mąż. W krotoszyńskim szpitalu z uwagi na wskazania medyczne, podjęto decyzję o przeprowadzeniu cesarskiego cięcia. Zabieg miał się udać, ale stan pacjentki po kolejnych godzinach znacząco się pogorszył i doszło do jej śmierci.

Dziecko trafiło do ostrowskiego szpitala na oddział neonatologiczny z objawami niedotlenienia.

Aktualizacja:
Po nagłośnieniu sprawy, prokuratura zleciła policji zabezpieczenie dokumentacji medycznej.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Odwiedź św. Mikołaja – magiczne miejsce w Ostrowie
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBetlejemskie Światełko Pokoju na Sesji Rady Miasta Chorzów. Ustalono budżet na 2024 Rok
Następny artykułPompy ciepła jako przyszłość ogrzewania domowego