A A+ A++

  • Policjanci uznali, że mężczyzna przesadził z ilością alkoholu, a wracając do domu zasnął na ścieżce i zmarł z wychłodzenia. W tę wersję, od początku nie wierzyła tylko jedna osoba
  • Tomasz N. szybko został pochowany w rodzinnym grobowcu, a sprawa została umorzona
  • Cztery lata od śmierci Tomasza N. akta sprawy trafiają do Krakowskiego Archiwum X. Podejrzenia śledczych wzbudził fakt, że mężczyzna miał czyste białe skarpetki, pomimo że zgubił buty i szedł błotnistą drogą
  • W Zakładzie Medycyny Sądowej zachowały się tzw. bloczki parafinowe, czyli zabezpieczone w parafinie fragmenty tkanek Tomasza N. Po latach biegli wykonali badania, których nigdy wcześniej nie zrobiono
  • Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Ścieżka prowadząca od cmentarza w kierunku fortu Batowice w Krakowie jest częściowo utwardzona kamieniem. W większości to jednak zwykła piaszczysta droga prowadząca między porastającymi wzniesienie drzewami. Irena C. pokonywała ją rankiem 25 listopada 2006 r. To właśnie ona dostrzegła leżącego tuż obok ścieżki Tomasza N. Po latach powie, że wyglądał jakby spał.

1.

Z sądowych akt dowiadujemy się, że mężczyzna miał na sobie ubraną kurtkę, pod nią koszulę, do tego eleganckie spodnie. Twarz była ogolona, a włosy uczesane. Denat nie miał na ciele żadnych obrażeń, które świadczyłby o pobiciu lub udziale osób trzecich. Jeden z policjantów w notatce służbowej odnotowuje: “na prawym nadgarstku występują zasiniaczenia”.

Przybyły na miejsce lekarz stwierdził, że “przyczyną zgonu było wychłodzenie”. Kilka dni po znalezieniu ciała policjanci z komisariatu III w Krakowie otrzymują wyniki badań toksykologicznych. Z dokumentu wynika, że zmarły miał 4 promile alkoholu we krwi oraz 3,8 promila alkoholu etylowego w moczu.

… czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0komentarze
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJestem bezdomny
Następny artykułAsystent Google pomoże znaleźć iPhone’a