Rewolucja w Legii Warszawa trwa w najlepsze. Po wielu tygodniach ogromnych wątpliwości dotyczących pracy Radosława Kucharskiego na stanowisku dyrektora sportowego prezes Dariusz Mioduski zdecydował się go zwolnić. Jest to pokłosie przede wszystkim fatalnych decyzji kadrowych dokonanych przed sezonem, które poskutkowały przedostatnim miejsce w tabeli ekstraklasy.
Od razu po zwolnieniu Kucharskiego było wiadomo, kto go zastąpi. Nowym dyrektorem sportowym Legii Warszawa został dotychczasowy dyrektor akademii Jacek Zieliński, który jest związany z klubem od 1992 roku. Początkowo był zawodnikiem, a także kapitanem drużyny.
Zieliński nie jest przekonany do Papszuna? “Będę musiał wszystko przeanalizować”
Wraz z pojawieniem się nowego dyrektora sportowego pojawiły się także spekulacje na temat kolejnego trenera pierwszej drużyny. Od dłuższego czasu wiadomo było, że głównym faworytem do tej roli jest Marek Papszun, co otwarcie przyznawał wielokrotnie Dariusz Mioduski. Jacek Zieliński potwierdził jednak, że sprawa nie jest jeszcze przesądzona.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
– Będę miał na ten temat wewnątrz klubowe rozmowy, dowiem się, w jakim miejscu były, czy są te rozmowy. Potem będę musiał wszystko przeanalizować, bo to jest bardzo poważna decyzja. Czy to jest kierunek, w którym chciałbym iść, czy potrzebuję więcej czasu na przemyślenia i na przykład rozważenie też innych opcji – powiedział Zieliński w rozmowie z portalem WP SportoweFakty.
Nowy dyrektor sportowy Legii podkreślił jednak, że bardzo ceni sobie Papszuna jako trenera. – Nie muszę się do niego przekonywać, bo to jeden z najlepszych trenerów w Ekstraklasie. Pracowity, inteligentny, świetnie dopracował swój model gry. Na pewno jest kuszącą opcją, ale też muszę wiedzieć, na jakich warunkach miałby przyjść, z jakimi kompetencjami, na jak długo… Zatrudnienie tak dobrego trenera jak Marek Papszun też ma swoje ryzyka. Nie chcę tu o nich mówić, ale to nie jest też tak, że trener Papszun tu wejdzie i wszystko nagle się zmieni, i będzie już tylko lepiej. Jakieś ryzyka też widzę i muszę to wszystko przemyśleć, przedyskutować z trenerem – dodał Zieliński.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS