Michał Skóraś w lipcu 2023 roku został zawodnikiem Clubu Brugge. Skrzydłowy odszedł z Lecha Poznań za kilka milionów euro. Choć Polak nie miał łatwych początków w Belgii, to z biegiem czasu łapał coraz więcej minut i wyglądał coraz solidniej. Łącznie zanotował 47 występów w barwach belgijskiej drużyny.
Michał Skóraś mistrzem Belgii! Choć było bardzo nerwowo
W niedzielę odbyła się ostatnia kolejka ligi belgijskiej. Przed nią w uprzywilejowanej sytuacji był zespół Skórasia, który miał wielkie szanse na tytuł mistrzowski. Do sięgnięcia po mistrzostwo Clubowi Brugge wystarczył remis w meczu derbowym z Cercle Brugge.
Spotkanie derbowe było pełne dramaturgii. W 80. minucie doszło do kontrowersyjnej sytuacji w polu karnym. Zawodnik Cercle Leonardo Lopes trafił do siatki, jednak zdaniem gospodarzy piłka nie przekroczyła linii bramkowej. Jako że w Belgii nie ma technologi goal-line, to do akcji wszedł VAR. A po weryfikacji arbiter nie uznał gola, co sprawiło, że ostatecznie to Club Brugge cieszył się z mistrzostwa.
Sukces Michała Skórasia i jego kolegów jest o tyle imponujący, że jeszcze osiem tygodni temu tracili do liderów tabeli… 19 punktów! System ligi belgijskiej jest jednak tak skonstruowany, że w fazie play-off było to możliwe do odrobienia. Po sezonie zasadniczym punkty są dzielone o połowę. Strata została zmniejszona zatem do dziewięciu punktów. Runda mistrzowska była dla Club Brugge już niezwykle udana – w dziesięciu meczach zespół Skórasia zdobył 24 punkty, przegrywając tylko dwa spotkania. Ostatecznie Club Brugge zakończył sezon z jednym punktem przewagi nad zespołem Union SG, a spora w tym zasługa zdarzenia i wideoweryfikacji w końcówce derbów.
Niewykluczone, że dobre występy Skórasia i wywalczone mistrzostwo kraju przyczynią się do powołania na nadchodzące mistrzostwa Europy. Te selekcjoner Michał Probierz ogłosi już w najbliższych dniach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS