Sąd w Ostrowie skazał na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata mężczyznę, który przyczynił się do śmierci sąsiada. W czasie przepychanek mężczyzna spadł ze schodów.
Zdaniem sądu wina oskarżonego jest bezsporna – mówiła sędzia Beata Kośmieja.
Wina oskarżonego jest niewątpliwa, nie budzi ona wątpliwości. Sąd wziął pod uwagę zarówno okoliczności obciążające jak i łagodzące. Niewątpliwie do tych obciążających zalicza się to, że w chwili czynu znajdował się w stanie nietrzeźwości. Te okoliczności łagodzące – to że ostateczny skutek miał charakter nieumyślny.
Chodzi o nieskuteczną akcję reanimacyjną, którą podjął oskarżony. Według biegłych, przyczyniła się ona do śmierci. Mężczyzna przeprosił przed sądem bliskich pokrzywdzonego.
Sąd nakazał 61-latkowi także zapłatę 10 tysięcy złotych nawiązki dla partnerki zmarłego i po 5 tysięcy dla dwóch dorosłych córek, a także 20 tysięcy złotych grzywny. Wyrok nie jest prawomocny.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS