A A+ A++

Samochody z napędem hybrydowym pojawiły się w Rajdowych Mistrzostwach Świata w 2022 roku. Dostawcą komponentu elektrycznego jest firma Compact Dynamics.

Zestawy hybrydowe nie cieszą się zbyt wielką popularnością wśród kierowców. Chociaż komponent elektryczny oferuje dodatkową moc, często nagle wyłącza się w trakcie odcinka specjalnego, przyczyniając się do powstania straty czasowej.

Inny problem związany jest z odpornością na wstrząsy. Tych podczas jazdy odcinkiem nie brakuje i w systemie całego zestawu nierzadko pojawiają się błędy spowodowane przeciążeniami. Do tej pory inżynierowie po prostu resetowali błędy będące skutkiem przekroczenia pewnego wyznaczonego progu.

Jednak od rozegranego w zeszły weekend Rajdu Akropolu procedury – umieszczone w dokumencie opisującym obsługę hybrydy – będą bardziej skomplikowane. W przypadku gdy zestaw hybrydowy będzie narażony na trzy wstrząsy powyżej 15G lub jeden powyżej 25G, błędów nie da się już skasować, a komponent będzie musiał zostać wymontowany z samochodu i odesłany do Compact Dynamics na pełne oględziny.

Nowe przepisy podyktowane są względami bezpieczeństwa. Z rejestrów wynika, że niektóre wykorzystywane przez zespoły egzemplarze zestawów hybrydowych wyrzuciły w trakcie sezonu znaczącą liczbę błędów związanych ze wstrząsami.

Czytaj również:

Potrzeba odesłania – być może na długie tygodnie lub miesiące – zestawu do producenta budzi obawy, że zespoły będą musiały dokupić dodatkowe egzemplarze, tylko po to, aby mieć je w puli „na wszelki wypadek”.

– Do Rajdu Finlandii było tak, że nawet jeśli zestaw był narażony na przeciążenie powyżej ustalonego progu i pokazał błąd, inżynier na miejscu go po prostu kasował bez względu na to, co dokładnie się przytrafiło – tłumaczy Andrew Wheatley, odpowiedzialny w FIA za sport drogowy.

– Teraz Compact Dynamics zarządziło, że jeśli trzykrotnie będzie powyżej 15G lub raz powyżej 25G, zestaw trzeba rozebrać. Nie będzie można po prostu wyczyścić rejestru.

Zapytany wprost czy takie zasady oznaczają więcej wydatków dla zespołów, Wheatley odparł:

– Na pewno jakoś [tymi] zestawami będą musieli żonglować. Jeśli będą te trzy wstrząsy, zestaw musi przejść całą inspekcję, a to sporo pracy. Nie chodzi tylko o otwarcie zestawu od góry, ale trzeba też zajrzeć do baterii. A to działanie naprawdę destrukcyjne.

– Wszystko zależy od tego, na jakim etapie całego cyklu [w Compact Dynamics] to akurat się zdarzy, ale naprawa może potrwać miesiące. Jeśli nie masz wystarczającej liczby zestawów, pojawi się problem. Dlatego zespoły chcą mieć wszystko zbilansowane.

– Generalnie najwięcej takich wstrząsów działa, gdy jedzie się na kapciu lub jest uszkodzony amortyzator. A na przykład spektakularny wypadek Kalle Rovanpery w Finlandii był w normie, ponieważ energia się rozproszyła.

Sprawy dotyczące zestawów hybrydowych będą omawiane na najbliższym spotkaniu Komisji WRC, które zaplanowano na środę.

– Wraz z Compact Dynamics przechodzimy nieustanną ewolucję. Raz robimy krok do tyłu, raz do przodu. W Grecji mieli trzy osoby, które zbierały dane z każdego odcinka specjalnego. Dzielili się tym z ludźmi z FIA i wspólnie określali jakie są wyzwania i możliwości. Myślę, że będzie sporo rozmów na ten temat.

– Pojawi się więcej wersji tej instrukcji obsługi. Dobrą częścią regulaminów jest to, że gdy pojawia się problem, możesz je zmienić. Jednak chodzi o to, aby to dostawca zdecydował, jaki poziom odpowiedzialności może wziąć na siebie.

Czytaj również:

Polecane video:

Oglądaj: Rajd Akropolu 2024 – Niedziela

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUczelnie płaciły za bezwartościowe certyfikaty. Rekordzistą jest UAM
Następny artykułPolska i Polacy. Dzieje narodu |Recenzja