Tego typu mandaty są coraz częstsze na lubelskich parkingach, przed szpitalami, czy marketami.
– To, że ktoś żąda zapłaty, nie znaczy jeszcze, że te pieniądze mu się należą – stwierdza miejski rzecznik konsumentów Lidia Baran-Ćwirta, która już zajmowała się podobnymi parkingami w Lublinie.
Wibrująca na wietrze ofoliowana karteczka
W środę, 21 lipca nasz czytelnik był w Kraśniku w celach służbowych. Było tuż przed południem. Dlatego chcąc uniknąć kolejek do kas, wracając do Lublina, postanowił zajechać do Lidla przy ul. Lubelskiej, tuż obok kraśnickiego magistratu.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS