A A+ A++

Wołodymyr Kliczko, były mistrz świata w boksie i brat mera Kijowa Witalija Kliczki, powiedział w wywiadzie dla telewizji BILD, że „to, co się teraz dzieje, to ludobójstwo na narodzie ukraińskim”. Podkreślił, że „podczas gdy my rozmawiamy, trwa ostrzał” na Ukrainie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— RELACJA. 36. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Rosjanie przetrzymują 24 urzędników władz lokalnych. Trwa ostrzał Czernihowa i Charkowa

— RELACJA z wojny dzień po dniu

Myślę, że to zły sen. Obudziłem się z tego snu na krótko, będąc teraz w Berlinie. Ale zdaję sobie sprawę, że to nie jest sen. Jest to trauma dla narodu ukraińskiego

— mówił Kliczko, który w czwartek przyjechał do stolicy Niemiec.

Jak przypomniał, Ukraina zdecydowała się w 2014 roku, po ataku Rosji i aneksji Krymu, pójść własną drogą.

Nie da się nas powstrzymać, chyba że wszyscy zginiemy. Wszyscy

— zapewnił.

Apel do Niemców

Zwracając się do Niemców Kliczko powiedział:

Wy też decydujecie, co stanie się z Ukrainą. Niemcy są jądrem Europy i chcę, aby Niemcy opowiadały się za pokojem, o który tak walczymy.

Ukraina potrzebuje wsparcia finansowego i humanitarnego – oświadczył Kliczko, zwracając uwagę, że w niektórych atakowanych przez wojska rosyjskie miastach nie ma elektryczności, żywności ani opieki medycznej.

Nie mamy czasu, czas gra przeciwko nam

— podkreślił Kliczko.

Musimy działać razem. I to jest bardzo ważna część mojej wizyty: potrzebujemy wsparcia w postaci działań, a nie słów. (…) Ci, którzy są bierni, mają krew na rękach. Bierność jest uczestnictwem, odwracanie wzroku jest uczestnictwem

— powiedział.

gah/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicja Zabrze: Nietrzeźwa uderzyła w barierki na DTŚ
Następny artykułPowiat Ostrołęka: Do Goworowa przyjedzie wicepremier Henryk Kowalczyk