Temat budowy stadionu Ruchu Chorzów powraca jak bumerang – szczególnie teraz, tuż przed wyborami samorządowymi. W rozmowie z Marcinem Zasadą z Radia Piekary, prezydent Chorzowa Andrzej Kotala przedstawił, jak obecnie wygląda sytuacja stadionu Ruchu.
Czy stadion Ruchu Chorzów kiedykolwiek powstanie?
To było jedno z pierwszych pytań, które padło z ust redaktora Marcina Zasady podczas „Rozmowy Dnia” w Radiu Piekary.
– Ja mam cały czas nadzieję, że tak. Robimy wszystko, aby go wybudować, natomiast są takie zbiegi okoliczności, które powodują, że albo nas nie stać, albo że polityka państwa się zmienia. Tutaj jest główny problem – mówi Andrzej Kotala.
A jak wygląda sytuacja z dotacją z Ministerstwa Sportu? Przypominamy, że poprzedni premier Mateusz Morawiecki obiecał przekazać na budowę stadionu dofinansowanie w wysokości 104 milionów złotych. Po wyborach parlamentarnych, w wyniku których PiS utracił władzę, temat zupełnie ucichł. Czy nowa władza przekaże miastu Chorzów obiecane przez poprzednią ekipę rządzącą środki?
– Nie mamy takiej informacji, ponieważ cały czas czekamy na spotkanie z ministrem Nitrasem. Cały czas czekamy na wyznaczenie terminu – parę razy termin był już wyznaczony, potem został odwołany i przełożony na inny i de facto jesteśmy cały czas w zawieszeniu, w próżni i czekamy na to, aby termin został wyznaczony i mamy nadzieję, że te środki się znajdą – mówił prezydent.
Andrzej Kotala zapowiedział, że najprawdopodobniej jeszcze w marcu złoży wizytę w Ministerstwie Sportu i Turystyki.
Co jeżeli środków nie będzie?
Miasto Chorzów musi również zakładać scenariusz, w którym nie otrzyma obiecanych przez byłego premiera środków. Władze miasta są przygotowane na taką ewentualność.
– Wtedy pozostaje etapowość, będziemy tę całą inwestycję etapować. Miasto Chorzów samo wybuduje stadion. Mamy w tej chwili środki zabezpieczone w budżecie na rok 2024 i na kolejne lata w wysokości 180 milionów złotych – to jest na to, aby wziąć kredyt, obsłużyć kredyt spłacając odsetki. Z tych środków będziemy realizować 1 etap.
1 etap budowy stadionu zakłada wybudowanie trybuny głównej wraz z zapleczem technicznym. Ile powstawałby stadion w przypadku etapowania inwestycji? Prezydent Kotala szacuje, że w przypadku dzielenia inwestycji, budowa potrwałaby ok. 6 lat. Gdyby miasto jednak otrzymało obiecane przez byłego premiera środki, stadion Ruchu powstałby w ciągu 3-4 lat.
Jak myślicie, czy miastu uda się wywalczyć obiecane środki?
Całą rozmowę z Andrzejem Kotalą w Radiu Piekary możecie obejrzeć poniżej!
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS