Nowi klienci pojawiali się w miarę, jak rosła inflacja i stopy procentowe. Uznali, że wyciągną pieniądze z lokat i je zainwestują. Teraz pieniądze wiszą na ścianach ich mieszkań.
Trzymanie oszczędności na kontach bankowych stało się nieopłacalne, doradcy finansowi od miesięcy namawiali do bezpiecznych inwestycji. Jedni wybierali obligacje skarbowe, inni nieruchomości, pojawiła się też nowa grupa kolekcjonerów sztuki. – Sprzedaję wszystko, co mam w magazynach – przyznaje jeden z właścicieli warszawskich galerii sztuki.
Ludzie najchętniej kupują obrazy, które można powiesić w salonie. – Ich pieniądze wiszą teraz na ścianach – zauważa inny galerzysta.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS