A A+ A++

Iga Świątek rywalizację w Rzymie rozpocznie od drugiej rundy. Pierwszą przeciwniczką Polki będzie kwalifikantka bądź Caroline Dolehide. Dalej czekać może kolejna kwalifikantka lub Martina Trevisan (87. WTA) oraz Sloane Stephens (35. WTA). W czwartej rundzie Świątek może zmierzyć się ze znacznie bardziej znanymi rywalkami – Jekateriną Aleksandrową (18. WTA), Wieroniką Kudiermietową (25. WTA) oraz Angelique Kerber (331. WTA). W kolejnych meczach czekają ją już potyczki z czołowymi zawodniczkami. 

Zobacz wideo
Iga Świątek pokazała zdjęcie z El Clasico

Iga Świątek może odetchnąć. Trzy rywalki nie wystąpią w turnieju

Kilku rywalek Świątek jednak uniknie na pewno. Wiadomo, że w Rzymie nie wystąpią trzy wielkie gwiazdy tenisa. Mowa o Emmie Raducanu, Simonie Halep oraz Carolinie Woźniacki. Wszystkie trzy nie otrzymały dzikich kart, których komplet został przyznany włoskim zawodniczkom.

Raducanu wiedząc, że nie otrzyma karty, przystąpiła do turnieju kwalifikacyjnego. Wycofała się jednak z niego na początku tygodnia. Jeśli chodzi o Halep i Woźniacki to te nie zdecydowały się na start w kwalifikacjach. W przypadku tej pierwszej chodziło o to, że wiedziała, iż może za tydzień wystąpić w turnieju niższej rangi. 

Zarówno Raducanu, Halep, jak i Woźniacki w przeszłości odnosiły spore sukcesy na światowych kortach. Trwający sezon nie jest jednak dla nich aż tak udany. W Rzymie pewnie nie liczyłyby się w walce o najwyższe cele.

Pierwsze mecze na turnieju w Rzymie zaplanowano na wtorek 7 maja. Finał odbędzie się zaś 19 maja. Iga Świątek przystąpi zaś do rywalizacji najprawdopodobniej w piątek 10 maja. Relacje na żywo na Sport.pl i w naszej aplikacji mobilnej.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStraż Pożarna domaga się wyjaśnień. Chodzi o przemówienie Marcina Kierwińskiego
Następny artykułCzy PiS będzie współrządzić w powiecie olsztyńskim? Już wiemy kto zbuduje koalicję