A A+ A++

Iga Świątek pokonała Donnę Vekić 6:3, 6:4 i awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA 1000 w Rzymie. Polka zmierzy się w nim z reprezentantką Kazachstanu Jeleną Rybakiną już w środę 17 maja. Jednak wtorkowy mecz Świątek przeciwko Chorwatce został rozsławiony nie tylko przez jej awans do kolejnej fazy, ale przede wszystkim dzięki dziennikarzom realizującym transmisję. 

Zobacz wideo
Bartosz Kwolek po ostatnim meczu sezonu w PlusLidze: To nie jest normalne. Organizm sportowca nie jest przyzwyczajony do takich obciążeń

Bartosz Ignacik przeklinał na wizji. CANAL+ przeprasza widzów

Komentatorzy CANAL+ nie zorientowali się, że widzowie wciąż ich słyszą i podczas przerwy po jednym z gemów nie uważali na język. Ci, którzy wtedy siedzieli przed telewizorami mogli usłyszeć dość wulgarną wymianę zdań pomiędzy Bartoszem Ignacikiem a Dawidem Celtem. Teraz stacja wystosowała przeprosiny w swoich mediach społecznościowych.

“W imieniu CANAL+ i Bartka Ignacika przepraszamy wszystkich widzów CANAL+ SPORT za niecenzuralne słowa, które padły na antenie w trakcie wczorajszej transmisji meczu Igi Świątek. Dołożymy wszelkich starań, aby takie sytuacje nie wystąpiły w przyszłości” – czytamy we wpisie zamieszonym na Twitterze.

W przeszłości podobne wpadki też się zdarzały

Podobną wpadkę zaliczył dwa lata temu Karol Stopa. Komentator Eurosportu popełnił taki sam błąd jak Ignacik. Nie zauważył, że ma włączony mikrofon i w niecenzuralnych słowach prognozował porażkę Aryny Sabalenki. Co ciekawe, wtedy też wydarzyło się to w trakcie meczu z udziałem Donny Vekić. Wygląda na to, że polscy komentatorzy powinni szczególnie uważać w trakcie meczów Chorwatki.

Rybakina Świątek

Innym komentatorem Eurosportu, który w przeszłości zaliczył wpadkę na wizji był Tomasz Burnos. Dziennikarz komentował skróty meczów eliminacji do Mistrzostw Świata 2014. W trakcie transmisji mówił wolno, miał problemy z wymową niektórych słów, robił długie przerwy i przesadnie akcentował część wyrazów. Widzowie zarzucali komentatorowi, że w trakcie transmisji był pod wpływem jakichś substancji. Ostatecznie skończyło się to zawieszeniem Burnosa i przeprosinami stacji. 

Anhelina Kalinina

Kolejny mecz Igi Świątek – tym razem oby bez wpadki komentatorów – odbędzie się w środę 17 maja nie wcześniej niż o godzinie 20:30. Spotkanie będzie transmitowane przez CANAL+ Sport. Zapraszamy do śledzenia relacji ze spotkania na Sport.pl oraz w naszej aplikacji mobilnej.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKraków wprowadza nocną prohibicję
Następny artykułSytuacja hydrologiczna. Są przekroczenia stanów ostrzegawczych na Pilicy