A A+ A++

Planowane zmiany w projekcie kładki, która ma połączyć Kazimierz z Ludwinowem, pozwolą na to, żeby Kraków pozostał na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO.

W ostatnich dniach powróciły obawy, że w efekcie budowy kładki łączącej Kazimierz z Ludwinowem Kraków może zostać skreślony z listy Światowego Dziedzictwa UNESCO. Przed takim scenariuszem początkiem roku ostrzegała ówczesnego prezydenta Jacka Majchrowskiego Bożena Żelazowska, generalna konserwator zabytków. Więcej o tej sprawie pisaliśmy poniżej:

Wszystko wskazuje na to, że w projekcie kładki, której budowa już ruszyła, dojdzie do zmian, dzięki którym obiekt będzie mniej ingerował w Bulwary Wiślane.

– Chodzi o obniżenie najazdów dla rowerzystów po stronie Kazimierza – wyjaśniał nam początkiem czerwca Jan Machowski, rzecznik prasowy Zarządu Inwestycji Miejskich. Urzędnicy poinformowali też, że wdrożenie konserwatorskich wytycznych wiąże się z koniecznością wykonania analizy statyczno-wytrzymałościowej. – Będzie podstawą do wprowadzenia zmian, ograniczających ingerencję w krajobraz. Wprowadzone zmiany pozwolą na zachowanie statusu UNESCO – zapewniają nas urzędnicy z krakowskiego magistratu.

Realizacja inwestycji trwa i nic nie wskazuje na to, że zostanie wstrzymana. – Aktualnie na terenie budowy trwają prace, polegające na przebudowie kolidującej infrastruktury technicznej oraz roboty związane z wykonaniem posadowienia podpór. W bieżącym roku przewiduje się zakończenie prac, polegających na przebudowie infrastruktury technicznej oraz wykonaniu podpór kładki – twierdzi Łukasz Szewczyk, dyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich.

Przypomnijmy, że plac budowy obejmuje newralgiczną część Krakowa. Na prowadzenie robót pozwolenia musieli wydać miejski i wojewódzki konserwator zabytków. Prace są bowiem realizowane na Bulwarze Wołyńskim oraz na Bulwarze Inflanckim, które są wpisane do rejestru zabytków.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMarki – jedyna taka zabawa na stulecie!
Następny artykułErasmus czeka na przedsiębiorców. Dlaczego warto wyjechać?