A A+ A++

Monika Kuc 29-12-2019, ostatnia aktualizacja 29-12-2019 12:18

W Muzeum Książąt Czartoryskich po remoncie „Dama z gronostajem” i inne dzieła wypełniły 26 sal pałacu.

źródło: materiały prasowe

Wewnętrzny dziedziniec został przykryty przeszklonym dachem

„Dama z gronostajem”, perła kolekcji

źródło: materiały prasowe

„Dama z gronostajem”, perła kolekcji

– Dawniej oprócz kolekcji Czartoryskich była tu też kolekcja własna muzeum – mówi „Rzeczpospolitej” Andrzej Betlej, dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie. – Teraz mamy kolekcję stricte Czartoryskich. Najbardziej znaczącą zmianą jest to, że nie poprzestajemy na obrazach, pokazujemy rzeźbę, ceramikę, tkaniny. „Dama z gronostajem” zajmuje dokładnie to samo miejsce, co kiedyś, a „Krajobraz z miłosiernym Samarytaninem” Rembrandta nowe w tzw. gabinecie holenderskim.

Lady is back

Kampanii promującej otwarcie muzeum towarzyszy film „Lady is back”. Pokazuje współczesną dziewczynę, wystylizowaną na Cecylię Galleriani, czyli damę z gronostajem, która z pupilem przemierza krakowskie Stare Miasto na rowerze w stronę Muzeum Książąt Czartoryskich.

Biały gronostaj uważany jest za symbol niewinności, dopełniającej piękno. W obrazie Leonarda rozszyfrowywany jest także jako aluzja do księcia Ludovica Sforzy, władcy Mediolanu, kochanka Cecylii, który nosił przydomek Biały Gronostaj, od nadanego mu przez króla Neapolu Ferdynanda I Orderu Gronostaja. Choć z tożsamością zwierzątka badacze miewają kłopoty, bo ma cechy gronostaja, łasiczki i tchórzofretki.

Dzieło Leonarda kupił do kolekcji Izabeli Czartoryskiej jej syn Adam Jerzy Czartoryski około 1800 roku. Z kolei „Krajobraz z miłosiernym Samarytaninem” Rembrandta to jeden z trzech jego obrazów w polskich zbiorach. Kupił go na aukcji w Paryżu w 1774 roku francuski malarz Jan Piotr Norblin, przywiózł do Polski i przekazał Czartoryskim. To jeden z niewielu zachowanych na świecie pejzaży olejnych artysty. Wspaniałe kontrasty miedzy burzowym niebem a blaskiem słońca współgrają z ewangelijną przypowieścią o uniwersalnej wymowie.

Przed wojną perłą kolekcji był też „Portret młodzieńca” Rafaela. Podczas uroczystości otwarcia Muzeum Książąt Czartoryskich minister kultury Piotr Gliński przypomniał, że państwo polskie zakupiło wraz z kolekcją Czartoryskich także roszczenia do utraconego dzieła.

Kładka i sklepienie

Muzeum przy ul. Pijarskiej otwarto po trwającym blisko 10 lat remoncie, którego koszt wraz z przygotowaniem nowej ekspozycji wyniósł 51 mln zł. Sfinansowano go z funduszy unijnych i środków MKiDN.

– Dziedziniec nakryliśmy oszklonym dachem, przekształcając go w hall wewnętrzny, od którego teraz każdy zwiedzający zaczyna swoją przygodę w muzeum – mówi architekt Piotr Lewicki z krakowskiego Biura projektów Lewicki Łatak. – Dzięki adaptacji oficyn pałacu, gdzie mieściły się pracownie i magazyny, aż o jedną trzecią zwiększyła się przestrzeń ekspozycyjna. Przerzucona nad dziedzińcem na wysokości dziewięciu metrów kładka pozwala płynnie przejść przez wszystkie sale.

Ekspozycję otwierają na podeście pierwszego piętra obrazy Norblina „Kiermasz” i „Koncert w parku” oraz dwie sale poświęcone Czartoryskim, założeniu muzeum w Puławach w 1801 roku w parkowych pawilonach Świątyni Sybilli i Domu Gotyckim. Wędrówkę kończy Sala Polska z „Polonią” Jana Matejki – alegorycznym przedstawieniem upadku powstania styczniowego i Polonii zakuwanej w kajdany. Są tu pamiątki związane z wielkimi wydarzeniami, wybitnymi postaciami, których przykład miał krzepić serca w czasach niewoli, m.in. chorągiew i dwie szable Tadeusza Kościuszki, pałasz księcia Poniatowskiego.

Filiżanka Mustafy

Łącznie ekspozycja odnowionego muzeum obejmuje około 3 tysięcy obiektów, co i tak jest wyborem z ogromnego zbioru. Wędrujemy po dziejach Polski od czasów Jagiellonów, przez Wazów, okres panowania Jana Sobieskiego, Sasów do Stanisława Augusta Poniatowskiego. W sali Wiktorii Wiedeńskiej znalazł się wielki namiot turecki, szabla podarowana Sobieskiemu za zwycięstwo przez papieża Innocentego XI. Są też filiżanka Kary Mustafy i portret Franciszka Kulczyckiego, który zabrał z obozu tureckiego worki z kawą i założył w Wiedniu pierwszą kawiarnię.

Na drugim piętrze z salonu antycznego przenosimy się wprost do średniowiecza, renesansu, oglądamy sztukę Europy Północnej XV–XVII i, osobno, czasów Rembrandta. Lista wyjątkowych dzieł jest długa. To średniowieczny tryptyk Rinalda da Sieny, przedstawiający Matkę Boską z Dzieciątkiem – najstarsze dzieło malarskie w kolekcji, XVI-wieczna tapiseria „Złoty deszcz”, ilustrująca mit o Danae, „Wizerunek św. Katarzyny Aleksandryjskiej” Hansa Suessa von Kulmbacha, działającego w Norymbergii na przełomie XV/XVI wieku.

Uwagę przykuwa też „Portret mężczyzny nakładającego rękawiczkę”, namalowany około 1520 roku przez niderlandzkiego malarza Jana Mostaerta. Obraz ten został zrabowany podczas wojny, ale wrócił do Polski w 2004 roku.

Losy kolekcji

– Założycielka kolekcji Izabella Czartoryska tworzyła ją na początku XIX wieku w duchu romantycznym. Zdecydowała się na formułę panteonu narodowych pamiątek – mówi oprowadzająca po ekspozycji Natalia Koziara. – Jej wnuk Władysław kupował dużo bardziej świadomie i zdecydował o przeniesieniu zbiorów z Paryża, gdzie trafiły po powstaniu listopadowym – do Krakowa i otwarciu tu w 1876 muzeum. Do najstarszego polskiego muzeum już na przełomie XIX i XX w. przyjeżdżali światowi specjaliści.

Dziś Muzeum Książąt Czartoryskich jest oddziałem Muzeum Narodowego w Krakowie.

“Rzeczpospolita”

Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie – bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTragedia na stoku narciarskim. Wśród ofiar dwójka dzieci
Następny artykułCentralny Port Komunikacyjny. Blisko 10 tysięcy uwag do projektu