Od dobrych kilku lat Kinga Rusin żyje na walizkach i wraz z ukochanym podróżuje do najbardziej odległych zakątków świata. W Polsce pojawia się sporadycznie – ostatnio swoją obecnością zaszczyciła galę Bestsellerów Empiku. Później znów wsiadła w samolot.
Liczne podróże Kinga Rusin dokumentuje na swoim instagramowym profilu, gdzie jest niezwykle aktywna. Dziennikarka nie traci kontaktu z fanami i skrupulatnie śledzi to, co się dzieje w Polsce. Gdy na jej koncie pojawia się zdjęcie z jakiegoś tropikalnego miejsca, towarzyszy mu najczęściej opis będący komentarzem do bieżących spraw politycznych lub społecznych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie inaczej było i tym razem. Z okazji Dnia Kobiet była gwiazda TVN postanowiła opublikować post, w którym mówi o walce z dyskryminacją płciową, a tłem dla tego apelu są zdjęcia z kolumbijskiej dżungli.
“Na 8. marca życzę kobietom w Polsce siły i odwagi, by codziennie walczyły o swoje! Mamy rozliczać polityków, mamy wywalczyć prawo do decydowania o swoim ciele, mamy żądać równych płac, mamy mocno reagować na męski szowinizm i brak szacunku. Są setki spraw. Mamy wiele do zrobienia i historia pokazuje, że bez naszych wysiłków nic się nie zmieni” – napisała pod zdjęciem z San Agustin.
W dalszej części przytoczyła lokalną, kolumbijską anegdotę, mówiącą o równości płciowej.
“Dziś w Polsce jest moment kiedy na fali zmian politycznych, wielkiego dla nich poparcia kobiet i młodych wyborców, można mocno ruszyć do przodu i usadzić dziadersów, blokujących to co kobietom się należy: bezpieczeństwo prawne, równość ekonomiczną i wolność od przemocy. A jak mężczyźni chcą, to możemy robić referenda na ich temat” – dodała Kinga Rusin.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS