Dawna gwiazda stacji TVN ostro rozlicza PiS z rozmiarów tragedii nad Odrą, które jak twierdzi, nie musiały przybierać tak dramatycznej skali, gdyby tylko rządzący potraktowali tę sprawę poważnie. “Mamy inflację, drożyznę, kryzys energetyczny i do tego, obok miliona innych kryzysów, mamy właśnie martwą ekologicznie Odrę. Z powodu bierności rządu! Jest połowa sierpnia, a już od lipca płynęły sygnały o zanieczyszczeniach. PiS to synonim KATASTROFY!” – grzmi Kinga Rusin.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS