Zapraszamy na kolejne spotkanie z tekstami Andrzeja Ćmiecha. Raz jeszcze powracamy do publikacji „Prawdziwe opowieści. Dawno temu w Gorlicach”, by opowiedzieć o siewcach strachu na Ziemi Gorlickiej.
Historia beskidnictwa czyli zbójnictwa jest bardzo długa. Wzmianki o tym zjawisku na naszym terenie, dotyczą już zdarzeń z XV-XVII wieku! Właśnie wtedy mówiono o szczególnym nasileniu tego zjawiska. Andrzej Ćmiech opisując w swojej książce beskidnictwo i zbójnictwo żołnierskie, pokazuje różne odcienie tego zjawiska. Opowiada historie ciekawe i ważne, jak na przykład ta o solidarności miejscowej ludności ze swoimi zbójnikami. Dominują jednak te o terrorze i strachu.
Dlaczego ludzie „szli w beskidniki”?
Ludzie wybierali życie zbójnickie z wielu przyczyn. Jak wyjaśniał Andrzej Ćmiech:
(…) spotyka się wśród nich poszukujących lekkiego chleba, zdegenerowanych żołnierzy odwykłych od pracy, ale przede wszystkim zbiegłych chłopów pańszczyźnianych, którzy starali się brać odwet na swoich ciemiężycielach
Nie była to jednak nigdy przypadkowa zbieranina ludzi, ale konkretna organizacja z hersztem na czele. Jeśli ktoś popadł w niełaskę beskidników, jedyne co mógł zrobić, to salwować się ucieczką, co też niektórzy czynili. Po napadzie beskidników na domostwa właściciele powracali do splądrowanych gospodarstw podliczając niemałe straty. Jeśli ktoś chciał bohatersko bronić siebie, swojej rodziny i mienia, niestety marnie kończył. Dowodem na to jest m.in. epitafium wyryte na jednej z tablic, którą do dziś widzimy w kościele farnym w Bieczu. Nikodem Bobrownicki, któremu jest ono dedykowane, miał zgodnie z treścią napisu zginąć właśnie z rąk beskidników.
Dobrzy zbójcy?
Jest nutka prawdy w historiach o rozkradaniu bogatych i dawaniu biednym. Jak zawsze jednak, warto poszukać szczegółów i wtedy zbójecki gest dobroci może się okazać wyrachowany i wykalkulowany.
Tak też było w Beskidach. Rajdy zbójeckie mogły przerażać: liczne napaści … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS