Przepisy tzw. tarczy antykryzysowej mają złagodzić skutki wprowadzonych ograniczeń związanych z przeciwdziałaniem epidemii koronawirusa. Przedsiębiorcy mogą wnioskować m.in. o czasowe zwolnienie ze składek ZUS, dofinansowane wynagrodzeń pracowników w czasie przestoju, a mikroprzedsiębiorcy mogą ubiegać się o niskooprocentowaną pożyczkę na pokrycie bieżących kosztów działalności np. wynajmu lokalu.
“Uruchomiliśmy szereg instrumentów, żeby ze wsparcia mogły skorzystać różne grupy przedsiębiorców – od osób samozatrudnionych, poprzez mikro i małe firmy, a na największych przedsiębiorstwach kończąc. Naszym celem jest ochrona miejsc pracy. Tarcza antykryzysowa już działa, wpływają już do nas wnioski o udzielenie wsparcia” – powiedziała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg.
Z najnowszych danych MRPiPS wynika, że przedsiębiorcy złożyli dokładnie 25 tys. 159 wniosków o wsparcie z instrumentów przewidzianych w tarczy antykryzysowej.
Najwięcej, 17 tys. 901 wniosków dotyczy zwolnienia z obowiązku opłacania składek ZUS. Złożono również 5 tys. 038 wniosków o świadczenie postojowe dla osób prowadzących działalność gospodarczą oraz 119 wniosków o świadczenie postojowe dla umów cywilnoprawnych.
O przyznanie niskooprocentowanej pożyczki dla mikroprzedsiębiorcy złożono 1 tys. 610 wniosków, a o odroczenie lub rozłożenie składek ZUS – 263 wnioski. Kolejne 228 wniosków dotyczy wsparcia na ochronę miejsc pracy ze środków Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
“Widzimy, jak duża była potrzeba uruchomienia tych instrumentów, jakim realnym wsparciem mogą być dla przedsiębiorców i samych pracowników. Zależy nam na tym, żeby wsparcie szybko trafiło do firm, żeby jak najbardziej zniwelować negatywne skutki pandemii” – powiedziała minister Maląg. (PAP)
autorka: Olga Zakolska
ozk/ pat/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS