A A+ A++

Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad zmianami w przepisach dotyczących sygnalizacji świetlnej na drogach. Chodzi m.in. o budzącą duże zainteresowanie wśród kierowców kwestię sekundników.
Resort zlecił analizę aktualnych regulacji w zakresie organizacji ruchu drogowego z wykorzystaniem sygnalizacji świetlnej, zestawiając je z najnowszymi osiągnięciami i praktykami. Choć rozwiązanie od lat skutecznie funkcjonuje w krajach zachodnich, w Polsce zdążyło już podzielić ekspertów ds. bezpieczeństwa.

Sekretariat Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego zlecił przygotowanie wytycznych dotyczących organizacji ruchu drogowego z wykorzystaniem sygnalizacji świetlnej jako środka poprawy bezpieczeństwa na drogach. Jak podało Ministerstwo Infrastruktury, prace te są prowadzone przez Instytut Badawczy Dróg i Mostów.

Ruszyła analiza drogowców. Wkrótce przybędzie sekundników?

Resort doprecyzował, że w ramach opracowania przewiduje się wykonanie analizy obowiązujących przepisów dotyczących sygnalizacji świetlnej i skonfrontowanie ich z najnowszą wiedzą i praktyką. Na tej podstawie mają zostać wyciągnięte wnioski oraz przygotowane propozycje wymagań do uwzględnienia w nowym rozporządzeniu. W toku działań zostaną również opracowane “wzorce i standardy” określające szczegółowe zasady lokalizacji sygnalizatorów drogowych w obrębie pasa drogowego.

Zgodnie z informacją ministerstwa analiza będzie dotyczyć m.in. tzw. sekundników, które wyświetlają czas pozostały do zmiany koloru w sygnalizacji świetlnej. Resort przypomniał, że od 2017 roku przepisy dopuszczają stosowanie takich wyświetlaczy w organizacji ruchu drogowego.

Sekundniki w polskich miastach. Dużo problemów i alternatywa

Rozwiązanie to od lat sprawdza się w krajach zachodnich. Szerokiego stosowania sekundników domagają się również polscy kierowcy, ale organizatorzy ruchu są w tej kwestii podzieleni. Np. w Krakowie sekundników nie tylko nie przybywa, ale są wręcz usuwane. W zamian pojawiają się za to systemy Red Light, które wyłapują samochody przejeżdżające na czerwonym świetle.

Kwestia zastosowania sekundników na polskich skrzyżowaniach nie jest niczym nowym. Pierwsze przymiarki do wprowadzenia tego rozwiązania na skalę masową pojawiły się już w 2021 roku. Wtedy jednak M … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCenna lekcja dla Norrisa
Następny artykułStrażacy podsumowali działania podczas wrześniowej powodzi