Kierowcy narzekający na uciążliwości związane z trwającym od wiosny remontem drogi wojewódzkiej nr 835 będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Inwestor zapewnił, że po realizacji kolejnych etapów inwestycji odcinki wahadeł będą docelowo skracane. Niestety dodał też, że przewidywany termin zakończenia prac ulegnie przesunięciu.
Użytkownicy drogi klną na liczne wahadła i przestój prac.
– Jak jest remont, to muszą być utrudnienia, to zrozumiałe, ale wtedy, kiedy robota idzie pełną parą, a nie gdy na drodze niewiele się dzieje, a jedynie przybywa wahadeł – pieklą się.
Inwestor obiecuje, że odcinki wahadeł, w miarę postępu prac, będą docelowo skracane i prosi o wyrozumiałość.
Problem dotyczy trwającego od wiosny remontu drogi wojewódzkiej nr 835. Mieszkaniec, który się z nami skontaktował, nie przebierał w słowach, narzekając na ociąganie się ekipy odpowiadającej konkretnie za remont drogi na odcinku Urzejowice – Kańczuga, który codziennie przemierza.
Jak twierdzi, od kwietnia tego roku, kiedy wystartowały prace, niewiele się dzieje w kwestii remontu, za to kierowcy muszą się mierzyć z poważnymi utrudnieniami, do których zaliczają się m.in. liczne wahadła.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS