A A+ A++

W ostatnich dniach na drogach Gorlickiego doszło do kilku zdarzeń z udziałem saren, które za każdym razem wbiegają wprost pod koła nadjeżdżających samochodów.

 

Zaczęło się w czwartkowy wieczór (24 września) w Bieczu, gdzie kierowca alfy romeo dosłownie wbił się w bariery energochłonne po tym, jak gwałtownie zareagował na widok sarny, która wyskoczyła na jezdnię. Zdarzenie skończyło doszczętnie skasowanym samochodem, ale na szczęście bez obrażeń u ludzi podróżujących osobówką. (>>>Biecz. Pojazd osobowy wbił się w bariery energochłonne.)

W sobotę (26 września) doszło do trzech kolizji z udziałem dzikich zwierząt. W Gładyszowie i Bieczu kierowcy osobówek nie zdążyli wyhamować przed wbiegającymi na jezdnię sarnami, … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWypadek w Niwiskach [ZDJĘCIA]
Następny artykułNowy JPK_VAT a odpowiedzialność karna skarbowa