Choć od blisko roku ponownie można redukować punkty karne na specjalnych kursach, to wkrótce może się to zmienić. Ministerstwo Infrastruktury chce, by punktów przyznawanych za najcięższe drogowe przewinienia nie dało się pozbyć – informuje serwis brd24.pl.
Zmian dotyczących punktów karnych ciąg dalszy. Najpierw we wrześniu 2022 r. rząd zlikwidował możliwość uczestniczenia w kursach redukujących punkty, by po roku przywrócić taką możliwość. Wkrótce może się to zmienić.
Jeszcze jesienią 2024 r. lub na początku 2025 r. mają bowiem zostać wprowadzone przepisy, które sprawią, że punktów uzyskiwanych za najcięższe drogowe wykroczenia nie będzie można wygumkować podczas kursu. To pomysł Parlamentarnego Zespołu ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
Nieredukowalne byłyby punkty otrzymywane przez kierowców za przekroczenie prędkości o więcej niż 30 km/h oraz wykroczenia wobec pieszych i rowerzystów – nieustępowanie pierwszeństwa przed przejściami dla pieszych oraz wyprzedzanie innych pojazdów ustępujących pierwszeństwa.
To nie koniec nadchodzących zmian dla kierowców. Ministerstwo Infrastruktury w lipcu powołało specjalny zespół roboczy, który analizuje zmiany przepisów mających wpłynąć na bezpieczeństwo ruchu drogowego. Jedną z rekomendowanych przez wspomniany zespół zmian jest możliwość czasowego odbierania prawa jazdy za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h także poza terenem zabudowanym, na drogach jednojezdniowych, dwukierunkowych.
Obecnie obligatoryjnie prawo jazdy zatrzymywane jest na trzy miesiące kierowcom, którzy przekroczą dozwoloną prędkość o przeszło 50 km/h, ale wyłącznie w terenie zabudowanym.
MKZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS