Na skrzyżowaniu ulic Michałowskiego i Lublinieckiej powstanie wyniesione skrzyżowanie z przejściem dla pieszych. To duża zmiana na plus, bo na drugiej z tych dróg, biegnącej równolegle do ul. Tarnogórskiej, kierowcy chętnie przekraczali dopuszczalną prędkość. Bezpieczne przekroczenie jezdni bywało niekiedy trudne.
Niedawno drogowcy wykonali kolejny etap remontu ulicy Michałowskiego. Ulica zyskała dość szeroki chodnik, którego dotąd na tym odcinku nie było w ogóle.
Prac jednak nie dokończono – przy skrzyżowaniu z ulicą Lubliniecką została dziura w ziemi (w ostatnich dniach ją wyrównano). Stan ten trwa już od dłuższego czasu, wymuszając na kierowcach ostrożniejszą jazdę.
Kiedy remont ulicy zostanie ukończony i dlaczego nie zostało wykonane to od razu? Zapytaliśmy ZDM.
Prace nie zostały jeszcze zakończone. W najbliższym czasie zostanie wprowadzona tymczasowa organizacja ruchu, która umożliwi dalsze prowadzenie prac, polegających m.in. na wykonaniu wyniesionej tarczy skrzyżowania ul. Michałowskiego i ul. Lublinieckiej. Pojawi się także przejście dla pieszych
– poinformowała Jadwiga Jagiełło-Stiborska, rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich.
To jednak nie koniec zmian w dzielnicy Szobiszowice, bo nieopodal tego miejsca, na polecenie drogowców, wykonywane jest przejście dla pieszych przez ulicę Bernardyńską. Powstaje w rejonie skrzyżowania z ulicą Grottgera i żłobka Gwioazdolandia. Prace są zaawansowane. Do wymalowania pozostały pasy.
Rok temu kwestią ulokowania przejścia nieopodal tego miejsca interesował się radny Tomasz Tylutko z tej dzielnicy.
Informowano go wówczas, że nie może zostać wykonane w rejonie działającego tam sklepu monopolowego z uwagi na lokalizację wskazanego miejsca w sąsiedztwie zatoki postojowej, a po drugiej stronie drogi – paczkomatu oraz zjazdów do garaży. Wskazano jednak na inną koncepcję.
W celu poprawy bezpieczeństwa pieszych, w szczególności dzieci kierujących się do Szkoły Podstawowej nr 4, tutejsza Jednostka informuje, iż istnieje możliwość wyznaczenia przejścia dla pieszych poprzez wlot ulicy Bernardyńskiej przy skrzyżowaniu z ulicą Grottgera
– odpisał radnemu Zarząd Dróg Miejskich. – Przejście z uwagi na zlokalizowany przy ww. skrzyżowaniu zjazd byłoby oddalone od omawianego skrzyżowania – kontynuował ZDM, prosząc równocześnie o opinię na temat tego rozwiązania. Teraz przystąpiono do realizacji poprawiającej bezpieczeństwo inwestycji.
Wygodne włączanie się do ruchu w dzielnicy Baildona
W czwartek Rowerowe Gliwice poinformowały w Internecie, że na około 100-metrowym odcinku chodnika wzdłuż ulicy Chorzowskiej zmieniono organizację ruchu, wprowadzając tam ciąg pieszo-rowerowy. Rozwiązanie jest oczywiście tymczasowe do momentu wykonania przebudowy tej ulicy (powstanie tam m.in. droga rowerowa). Po co taka zmiana? Aby było wygodniej.
Dodatkowy odcinek ciągu pieszo-rowerowego umożliwia rowerzyście włączenie się do ruchu po jezdni, bez schodzenia z roweru
– informuje rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich.
Gdy dopytujemy, czy zmieniona organizacja ruchu służyć ma uczniom mieszczącej się przy ul. Chorzowskiej szkoły TEB Edukacja, Stiborska nie udziela konkretnej odpowiedzi. – Najogólniej rzecz ujmując było to miejsce optymalne pod względem bezpiecznego włączenia ruch rowerowego.
Pulsacyjny STOP i wyniesione fragmenty drogi
Wśród najnowszych realizacji ZDM, wprowadzanych w celu poprawy bezpieczeństwa, znalazły się też te wprowadzone niedawno w Bojkowie i Ostropie. W pierwszej z dzielnic na skrzyżowaniu ulic Bojkowskiej i Rolników w przyszłości ma powstać rondo, zanim jednak zostanie wybudowane w tym miejscu, zamontowano tu bardziej rzucający się w oczy, pulsacyjny znak STOP.
Rozwiązanie to ma przykuć uwagę kierowcy i dać dodatkowy sygnał, że dojeżdża do miejsca, w którym musi się zatrzymać i ustąpić pierwszeństwa.
– Tam gdzie krzyżują się ul. Bojkowska z ul. Rolników zamontowano aktywny znak – STOP. Trudno go nie zauważyć, ponieważ w chwili kiedy czujnik wykryje pojazd, uruchamiają się diody LED zamontowane na obrzeżach znaku – komentuje rzeczniczka ZDM.
– W dzielnicy Ostropa natomiast, na odcinku ul. Tokarskiej wybudowane zostały dwa progi zwalniające – w formie wyniesionego fragmentu nawierzchni jezdni. Spowolnią one przejazd tą ulicą i sprawią, że będzie bezpieczniej – wyjaśnia Stiborska.
Zmiana dla świętego spokoju?
Na ulicy Mielęckiego (boczna ul. Jasnogórskiej) zmieniono niedawno organizację ruchu. Na niewielkiej uliczce wprowadzono „strefę 30 (km/h)” zamiast strefy zamieszkania. Jak przekazała nam rzeczniczka ZDM stało się to na wniosek policji.
Podobno byli mieszkańcy, którzy nieustannie wzywali patrole i zawiadamiali, że kierowcy jeżdżą tu zbyt szybko i nieprawidłowo parkują samochody.
Po zmianie można jeździć tam trochę szybciej, zniknął też problem parkowania tylko w miejscach do tego wyznaczonych (jak wymagane to jest w strefie zamieszkania).
(żms)
fot. 24gliwice.pl/ŻMS
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS