A A+ A++
Udostępnij
fb-share-icon
Tweet

Roztargnienie, brak skupienia to główne przyczyny kolizji do których doszło w środę. Często dzieje się tak przed długim weekendem lub świętami, ponieważ kierowcy są już myślami wszędzie tylko niekoniecznie na drodze.

Najgorzej było po godzinie 18, kiedy w niemal jednym czasie doszło do trzech kolizji. Najpierw na skrzyżowaniu ulic Mielczarskiego oraz Skorupki.

Kierowca opla, który całe życie nie miał kolizji, zamyślił się i uderzył w tył nissana. Około 60-letniemu sprawcy pociekły łzy z poczucia winy.

Następne dwie kolizje miały miejsce na ulicy Raszkowskiej pomiędzy szkołami, a stacją paliw. W obu przypadkach doszło do wjechania w tył pojazdu. W jednej z kolizji uczestniczyła tesla na krotoszyńskich tablicach rejestracyjnych oraz renault megane starszego typu. Na autach nie było widocznych uszkodzeń.

Kawałek dalej zderzyły się dwa fordy oraz rykoszetem dostał trzeci samochód. W środkowym aucie kierowca uskarżał się na ból w odcinku szyjnym.

POLECANE NEWSY
Udostępnij
fb-share-icon
Tweet
CZYTAJ  Taksówkarz wjechał w busika. Ten dachował
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJulia Nawalna spotkała się z Wałęsą. Oto co o nim napisała
Następny artykułWielki mistrz mówi “pas”. To już koniec. Ostatni mecz zagrał u boku Polaka