A A+ A++

Siedemdziesiąt sześć okrążeń zostało usuniętych podczas jedynego, piątkowego treningu w Austin, ponieważ kierowcy wyjeżdżali masowo poza namalowane linie przekraczając wyznaczone przez FIA limity toru.

Doprowadziło to do obaw, że ograniczenia toru będą głównym tematem rozmów podczas drugiego weekendu z rzędu, ponieważ podczas weekendu w Katarze limity toru były również głównym tematem, ponieważ kierowcy wielokrotnie je przekraczali.

Pod naciskiem zawodników podczas piątkowej odprawy kierowców w USA, FIA znacznie poszerzyła linie na zakrętach nr 9, 12 i 19, aby zapewnić “dodatkowy margines”.

Podczas wyścigu sprinterskiego usunięto 17 okrążeń. Pożądanie działanie ze strony przedstawicieli sprawiło, że kierowcy chwalili szybką reakcję, ale nalegali na wprowadzenie trwałego rozwiązania.

Zapytany przez Motorsport.com o swój werdykt, Valtteri Bottas powiedział:

– Te zmiany nieco ułatwiły sprawę. Mamy dzięki temu więcej elastyczności. Nadal jednak problemem jest to, że jest to tor, na którym jest wiele zakrętów, w których jeśli pojedziesz szeroko, zyskasz przewagę, a wszyscy przekraczają limit. Musi więc istnieć twarda granica, niezależnie od tego, czy jest to pas żwiru, czy sausage kerb. To jest największy problem tego toru.

Podczas gdy udoskonalone białe linie były postrzegane jako pragmatyczne szybkie rozwiązanie, aby tymczasowo stłumić problem, otwiera to pole do krytyki, że poprzednia twarda zasada może być negocjowana, podczas gdy kierowcy powinni być po prostu bardziej zdyscyplinowani.

– To był ważny punkt dyskusji na spotkaniu kierowców. Na razie FIA twardo obstaje przy zasadzie białej linii, która jest wszędzie. W końcu musi istnieć twardy limit – tak jak w Austrii, gdzie wprowadzono żwir [po naliczeniu blisko 1200 możliwych naruszeń limitów toru podczas tegorocznego wyścigu]. To rozwiązuje problem.

Zawodnik zespołu Alpine Pierre Gasly dodał:

– W dłuższej perspektywie musimy znaleźć rozwiązanie, ponieważ to zawsze był realny problem. Wszyscy nad tym pracujemy, starając się poprawić limity na przyszły rok.

– Piątkowe poprawki limitów w Austin były dobre, ponieważ zamiast zwężać tor, uczynili go szerszym, dzięki czemu można rozwinąć większą prędkość i mieć nieco więcej swobody, a jazda jest najzwyczajniej dużo przyjemniejsza.

Sergio Perez z Red Bulla uważa jednak, że kierowcy nadal bezkarnie przekraczają nowe limity toru.

– Mimo tej zmiany widziałem kilka sytuacji, w których kierowcy powinni zostać ukarani, a tak się nie stało. Nadal nie jesteśmy w stanie znaleźć jednolitości w tym zakresie… cokolwiek powiem, niczego to nie zmieni.

Przeczytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSkrzynia ładunkowa d-44
Następny artykułKaczyński wystawił fatalne świadectwo swojemu człowiekowi