A A+ A++

KPP Chojnice, fot. pexels

Zalegający na masce i na dachu śnieg stanowi poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Za nieodpowiednie przygotowanie samochodu do jazdy kierowca może zostać ukarany mandatem w wysokości do 3 tysięcy złotych.


Każdy z nas widział jadący samochód z zalegającym na nadwoziu i szybach śniegiem. Niestety nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że źle przygotowany do jazdy pojazd może stanowić poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Odpadające z samochodu kawałki lodu czy śniegu, uderzają w jadące za nim pojazdy i zmuszają kierowców do gwałtownego hamowania. Przy większych prędkościach takie sytuacje mogą być śmiertelnie niebezpieczne.

Ogromnym zagrożeniem są również częściowo odśnieżone szyby samochodu. Zdarza się, że kierowcy odśnieżają tylko przednią szybę i to tylko w obszarze, gdzie siedzi kierowca. Tak ograniczone pole widzenia może doprowadzić do bardzo niebezpiecznych sytuacji na drodze. W takim przypadku pole widzenia jest praktycznie zerowe, a kierowca nie jest w stanie zauważyć pieszego. Nie widzi też innych pojazdów, porusza się na wyczucie.

Pamiętajmy, że odśnieżone, oczyszczone z lodu i innych zabrudzeń muszą być nie tylko szyby w pojeździe, ale także lusterka czy tablica rejestracyjna. Wymagają tego zarówno przepisy ruchu drogowego jak i zdrowy rozsądek. Dlatego pamiętajmy, że im bardziej zadbamy o nasz pojazd przed wyjazdem na drogę, tym bardziej poprawi się bezpieczeństwo nasze oraz innych uczestników ruchu drogowego.

Podobne tematy:

Najnowsze:

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTechnologia AI zyskała nowego sprzymierzeńca
Następny artykułKatarzyna Cichopek przez ponad 20 lat zbudowała niezłą karierę. Pamiętacie, gdzie zaczynała?