DROGÓWKA. To był pracowity weekend dla policjantów. W piątek aż dwa razy zatrzymali 36-letniego kierowcę opla, choć nie powinien w ogóle siąść za kierownicą.Podobnie zresztą jak 33-letnia gliwiczanka, która miała we krwi prawie 3 promile alkoholu a mimo to jechała swoim bmw przez Zabrze.
W piątek o godzinie 15 przy ulicy Armii Krajowej mundurowi zatrzymali do kontroli opla. Okazało się, że kierowca, 36-letni mieszkaniec Bytomia miał orzeczony przez sąd zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Policjanci zakazali dalszej jazdy i uświadomili, jakie czekają go dalsze konsekwencje. 36-latek nie przejął się tym zbytnio, bo niecałe dwie godziny później ponownie został zatrzymany w swoim oplu. Tym razem jego pojazd został odholowany. Za załamanie zakazu sądowego grozi mu kara do 5 lat więzienia. W ten weekend policjanci drogówki zatrzymali też trzech nietrzeźwych kierowców. 33-letnia mieszkanka Gliwic wpadła w nocy z soboty na niedziele na ulicy Wolności kiedy jechała swoim bmw, mając w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Ponad dwa promile miał 37-letni mieszkaniec Zabrza, który w niedziele wieczorem jechał motorowerem po ulicy Bytomskiej. Ostatni z zatrzymanych kierowców to 33-letni zabrzanin, który mając ponad promil alkoholu we krwi jechał samochodem dostawczym po ulicy 3-go Maja.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS