24-latek kierował dostawczym busem mając w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. Został zatrzymany dzięki informacji przekazanej przez innych uczestników ruchu.
O nietrzeźwym kierowcy busa dyżurny został powiadomiony późnym wieczorem w środę.
– Zgłaszający powiedział, że wspólnie ze znajomą siedzieli w zaparkowanym na poboczu samochodzie. Nagle obok zatrzymał się kierujący busem marki Opel, wysiadł i zataczając się podszedł do nich. Po krótkiej wymianie zdań odjechał. W busie był także pasażer. Zgłaszający i jego znajoma widząc stan, w jakim znajdował się kierujący oplem, postanowili powiadomić służby. – informuje Dorota Krukowska – Bubił, rzeczniczka zamojskiej policji.
Policjanci zauważyli pojazd na poboczu drogi w jednej z miejscowości gminy Zamość.
– W zaparkowanym busie spał 52-latek z Zamościa, współwłaściciel pojazdu. Policyjne badanie trzeźwości wykazało w jego organizmie 3 promile alkoholu. Policjanci szybko dotarli także do drugiego z mężczyzn, który podróżował oplem. Był to 24-letni mieszkaniec gminy Zamość. On również był nietrzeźwy, w organizmie miał blisko 2,5 promila alkoholu. – dodaje rzeczniczka.
Mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości usłyszał 24-latek. W czasie przesłuchania przyznał się do popełnionego przestępstwa. Ze swojego postępowania wytłumacz się w sądzie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS