Kierował po „kielichu”. Nie pierwszy raz

Nawet 5 lat więzienia grozi starszemu mieszkańcowi powiatu prudnickiego, który wczoraj (10.02) „wyleciał” z jezdni na trasie Prudnik – Trzebina.

Groźnie wyglądające zdarzenie miało miejsce po godz. 21.30.

– Według relacji świadków kierujący audi (na niemieckich numerach rejestracyjnych – przyp. red.) wjechał do przydrożnego rowu i dachował – informuje „TP” st. asp. Andrzej Spyrka, oficer prasowy prudnickiej policji.

Mężczyźnie nic poważnego się nie stało.

– Funkcjonariusze sprawdzili jego trzeźwość. Urządzenie pokazało, że miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu – kontynuuje rzecznik Spyrka. – Szybko wyszło też na jaw, że osoba ta posiada aktywny zakaz prowadzenia pojazdów za wcześniejszą jazdę po alkoholu.

Potencjalnemu mordercy grozi teraz nie tylko kara pozbawienia wolności, ale także wysoka grzywna.