Zapowiada przez wiceprezydent Agatę Wojdę podwyżka opłat za odbiór śmieci stała się faktem. Kieleccy radni zgodzili się na wzrost stawki podczas czwartkowej sesji Rady Miasta Kielce.
Nowe stawki wejdą w życie prawdopodobnie w II kwartale roku. Za segregowane odpady kielczanie zapłacą 19 zł miesięcznie od osoby. Poprzednia stawka wynosiła 14 zł. Niesegregowane odpady analogicznie wzrosną do 38 złotych.
Wiceprezydent Kielc podwyżkę uzasadniała deficytem w ramach którego, według słów Wojdy, miasto musiało dołożyć do odbioru śmieci 10 milionów złotych. Te mogłyby być przeznaczone na inne cele, jak remonty chodników czy tereny zielone.
– Jestem zdania, że nie zrobiono wystarczającą wiele aby uszczelnić system gospodarowania odpadami, wygenerować w nim oszczędności czy wyegzekwować należne miastu kary od firmy ENERIS. Twierdzenie, że takie mamy koszty i do nich musimy się dostosować są o tyle nieprecyzyjne, że każdy kto wypowiada ten argument zapomina dodać, że za większość kosztów związanych z gospodarowaniem odpadami w Kielcach odpowiada samo miasto. – informował przed sesją radny Marcin Stępniewski, który głosował przeciwko podwyżce opłat.
Za podwyżkami opłat zagłosowało 11 radnych: Michał Braun (KO), Katarzyna Czech-Kruczek(KO), Monika Kowalczyk(KO), Anna Myślińska(KO), Karol Wilczyński(KO), Katarzyna Zapała(KO); Anna Kibortt, Jarosław Bukowski, Joanna Litwin – wszyscy prezydencki klub Wspólne Kielce; Bożena Sieczka z Lewicy oraz Arkadiusz Ślipikowski z PiS…
Przeciw opłato 10 osób: Kamil Suchański, Katarzyna Suchańska, Maciej Bursztein, Joanna Winiarska z wszyscy klubu Bezpartyjni i Niezależni; Marcin Stępniewski (PiS), Piotr Kisiel (PiS), Marian Kubik (PiS), Tadeusz Kozior (PiS), Wiesław Koza (PiS), Monika Słoniewska (PiS).
Wstrzymały się 3 osoby: Jarosław Karyś (PiS), Zdzisław Łakomiec (PiS), Marianna Noworycka-Gniatkowska (PiS). Głosu nie oddał Dariusz Kisiel – niezrzeszony.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS