Jeżeli z tysiąca ośrodków w całej Polsce zostałaby oddelegowana do pracy tu jedna osoba, to byśmy mieli nadmiarowość obsługi – powiedział w “Faktach po Faktach” doktor Artur Zaczyński, lekarz neurochirurg i zastępca dyrektora do spraw medycznych warszawskiego szpitala MSWiA, który będzie odpowiedzialny za powstanie i działanie szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym. Mówił także o tym, kiedy mogą trafić tam pierwsi pacjenci.
Na Stadionie Narodowym w Warszawie od piątku trwa budowa szpitala tymczasowego dla osób zakażonych koronawirusem. Miejsca dla pacjentów mają się znaleźć w salach konferencyjnych stadionu.
Za powstanie i działanie szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym będzie odpowiedzialny lekarz neurochirurg i zastępca dyrektora do spraw medycznych warszawskiego szpitala MSWiA, doktor Artur Zaczyński.
“Wiem, gdzie jest wszystko to, co ja planowałem”
O tym, jak będzie funkcjonował Stadion Narodowy w nowych warunkach, Zaczyński mówił w poniedziałkowych “Faktach po Faktach” w TVN24.
Przypomniał, że w przeszłości zajmował się przygotowaniem zabezpieczenia medycznego stadionu w trakcie budowy, jak i w trakcie piłkarskich mistrzostw Euro 2012. – Tworzyłem ten stadion pod względem ochrony zdrowia w 2010 roku. Czuję się jak w domu. Wiem, gdzie jest wszystko to, co ja planowałem wraz z zespołem PL 2012. Stworzyliśmy dobry system oparty o wszystkie zasady bezpieczeństwa, zarówno bezpieczeństwa kibiców, jak i pracowników – wskazywał.
Pytany, w jaki sposób obecnie Stadion Narodowy jest przystosowywany do przyjęcia pacjentów, odparł, że “plan architektoniczny jest już zakończony, jest już wszystko wrysowane”. – To jest pierwszy moduł na Stadionie Narodowym od strony wschodniej – wskazywał.
– Otrzymujemy już pierwsze dostawy sprzętu, który będzie za chwilę montowany w wyznaczonym miejscu – kontynuował doktor Zaczyński.
“Pierwsi pacjenci są planowani w momencie, kiedy zostanie przekroczona wydolność systemu zdrowia”
Był pytany, kiedy szpital będzie mógł przyjmować pierwszych pacjentów. – Pierwsi pacjenci są tutaj planowani w momencie, kiedy zostanie przekroczona wydolność systemu zdrowia – tłumaczył.
Jak mówił, łóżka na Stadionie Narodowym będą czekać na pacjentów, aż nastąpi “moment, kiedy ta bariera zostanie przekroczona”.
Kiedy pierwsi pacjenci trafią na Narodowy? “Moment, kiedy bariera zostanie przekroczona” TVN24
Zaczyński: tu mają trafiać przypadki lekkie, niewymagające specjalistycznej opieki
Jak wskazywał gość TVN24, na Stadion Narodowy “mają trafiać przypadki, które są przypadkami lekkimi, niewymagającymi specjalistycznej opieki”.
– Dlatego też, opieka lekarska, która ma tu działać 24-godzinnie, ma pod swoją opieką troszeczkę większą liczbę pacjentów, niż to jest w szpitalach – kontynuował doktor Zaczyński. – Jeżeli cokolwiek złego będzie działo się z pacjentem, będzie [możliwy – przyp. red.] transport sanitarny, czynny cały czas, 24 godziny na dobę – zapewniał.
– Jeżeli będzie tak, że w danym szpitalu jest przepełnienie łóżek, to na zasadzie selekcji, którzy pacjenci wymagają już tylko dokończenia antybiotykoterapii dożylnej, dokończenia leczenia innego rodzaju schorzeń, które można zapewnić również tutaj, przy opiece pielęgniarskiej i lekarskiej, z pełną diagnostyką, te osoby mają trafiać do tego szpitala, odciążając system ochrony zdrowia na terenie Mazowsza i Warszawy – tłumaczył.
Doktor Artur Zaczyński o tym, kiedy na Stadion Narodowy mogą trafić pierwsi pacjenci TVN24
“Nie jest tak, że 80 pielęgniarek będzie pracowało naraz przy 500 pacjentach”
Mówił także o potrzebach dotyczących liczby pracowników medycznych. Jak wyliczał, w skali miesiąca do obsłużenia szpitala potrzebnych będzie od 50-80 pielęgniarek pracujących w trybie zmianowym. Jednocześnie wyjaśniał, że “to nie jest tak, że 80 pielęgniarek będzie pracowało naraz przy 500 pacjentach”. – Trzeba liczyć etaty, a nie stanowiska – precyzował.
– A dochodzą jeszcze profesjonalni ratownicy po szkole ratownictwa, którzy również będą wspierać pielęgniarki w zakresie czynności medycznych, ponieważ mają dokładnie takie same uprawnienia – zwracał uwagę lekarz.
Doktor Zaczyński wskazuje ilu pracowników medycznych będzie potrzebnych na Stadionie NarodowymTVN24
Doktor Zaczyński: będzie 50 respiratorów
Wskazywał, że w początkowym etapie będzie jeden anastezjolog, który będzie obsługiwał stanowisko intensywnej terapii. Jak mówił, ewentualna większa liczba lekarzy tej specjalizacji będzie zależała od rozwoju sytuacji epidemiologicznej i od tego, żeby zapewnić ewentualne leczenie 50 osobom podłączonym do respiratora.
– Mówimy o 50 gotowych respiratorach, ale to w momencie przeciążenia systemu, tak żebyśmy byli w stanie przyjąć tą pierwszą falę ciężko chorych w przypadku, gdyby zabrakło miejsc na OIOM-ach – dodał.
– Nie może być to kosztem żadnego ze szpitali warszawskich, żeby przeszczepić tutaj [do szpitala tymczasowego, który powstaje na Stadionie Narodowym – przyp. red] zespół. Jeżeli z tysiąca ośrodków w całej Polsce zostałaby oddelegowana do pracy tu jedna osoba, to byśmy mieli nadmiarowość obsługi – ocenił doktor Zaczyński.
Źródło zdjęcia głównego: TVN24
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS